1 stycznia 2019 roku z mocy prawa nastąpi przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności tych gruntów. Musi być odpłatne, ale samorządy mają możliwość wprowadzenia upustów. Natomiast na gruntach Skarbu Państwa ustawowo obowiązuje bonifikata o wysokości 60 procent.
Rada Warszawy przyjęła uchwałę, na mocy której mieszkańcy mogą otrzymać aż 98-procentową bonifikatę. W międzyczasie nie obyło się bez awantury.
Najpierw zmniejszyli, potem powrócili do 98 procent
W połowie października, tuż przed wyborami samorządowymi, miejscy radni przegłosowali uchwałę ustanawiającą 98-procentową bonifikatę jako standardową, a 99-procentową w przypadku użytkowania wieczystego trwającego powyżej 50 lat. Te stawki miały obowiązywać od 1 stycznia 2019 roku. Wówczas stosowny projekt uchwały przedstawił wiceprzewodniczący rady Dariusz Figura (PiS), a poparli go jednomyślnie wszyscy radni biorący udział w głosowaniu.
W połowie grudniu Rada Warszawy zdecydowała o zmniejszeniu bonifikaty przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości z 98 proc. do maksimum 60 proc. Przeciw zmianie protestowali radni PiS. Projekt wniósł na sesję wiceprezydent stolicy Robert Soszyński. Podał, że przy 98-proc. bonifikacie utrata przychodów Warszawy jest szacowana w stosunku do zerowej bonifikaty na poziomie 3,5 mld zł, a w stosunku do 60-proc. bonifikaty - na poziomie około 1,8 mld zł.
Protesty radnych opozycji i mieszkańców spowodowały, że prezydent Rafał Trzaskowski przekonał radę miasta do przywrócenia wyższej bonifikaty. 20 grudnia zwołana została nadzwyczajna sesja, na której radni poparli prośbę nowego prezydenta.
Gdańsk i Wrocław tuż za stolicą
Jak Warszawa wypada na tle innych miast? Na podobnym poziomie bonifikata kształtuje się w Gdańsku. Na grudniowej sesji rada miasta przegłosowała uchwałę, która uprawnia mieszkańców do otrzymania 95-procentowego upustu za przekształcenie użytkowania wieczystego na własność. Nieco niższa bonifikata została przyjęta we Wrocławiu - wynosi ona 90 procent.
Są też miasta, które ustanowiły bonifikatę taką, jak w przypadku gruntów Skarbu Państwa, czyli 60-procentową. Zdecydowały się na to na przykład Kielce, Łódź, Lublin, Rzeszów, Katowice i Bydgoszcz.
W Białymstoku będzie nadal obowiązywała maksymalnie 60-procentowa bonifikata przy jednorazowej opłacie przy przekształcaniu użytkowania wieczystego we własność. Przygotowany przez PiS projekt uchwały z maksymalną ulgą 95 proc. Rada Miasta skierowała 22 grudnia do prac w komisji infrastruktury.
Kraków może dogonić Warszawę
W Krakowie sprawa bonifikat rozstrzygnie się prawdopodobnie w styczniu. Rada miasta zadecyduje wówczas o podniesieniu bonifikaty. Jeśli radni będą na tak, jej wysokość będzie taka sama jak w Warszawie.
Początkowo prezydent Jacek Majchrowski zaproponował, by dla osób mających nieruchomości na gruntach gminy wynosiła ona maksymalnie 60 proc. Rada Miasta Krakowa przyjęła tę uchwałę 7 listopada. W nowej kadencji radni PiS złożyli projekt podnoszący bonifikatę do 98 proc. dla tych, którzy zdecydują się na wykup gruntów w pierwszym roku obowiązywania ustawy.
- Miasto zintensyfikowało działania przy wycenie nieruchomości, wartość niektórych z nich wzrosła nawet kilka razy, co oznacza, że nie wszystkich będzie stać na zapłacenie opłaty za wieczyste użytkowanie, szczególnie emerytów i rencistów. Wprowadzenie 98 procentowej bonifikaty ma być też zadośćuczynieniem za sytuację, kiedy niektóre spółdzielnie mieszkaniowe próbowały wykupić budynki, ale z powodu sprzeciw jednego czy kilku mieszkańców okazało się to niemożliwe. Ci mieszkańcy są rozgoryczeni - mówił PAP szef klubu radnych PiS Włodzimierz Pietrus.
Prezydent Krakowa negatywnie zaopiniował projekt uchwały PiS wskazując, że mieszkańcy byliby traktowani nierówno: ci, którzy mają nieruchomości na gruntach Skarbu Państwa mogliby skorzystać z maksymalnie 60 proc. bonifikaty, a na terenach gminy z 98 proc. Drugi argument dotyczył tego, że do budżetu miasta przy tak dużej bonifikacie wpłynęłoby o 350 mln zł mniej.
Koszalin bez bonifikaty
Nie wszystkie miasta zdecydowały się na wprowadzenie bonifikaty. Nie ma jej na przykład w Koszalinie. - Nie była wprowadzana taka uchwała. Miasto potrzebuje środków na różnego rodzaju inwestycje i z tego powodu nie udzielamy bonifikat – poinformował rzecznik koszalińskiego magistratu Robert Grabowski. Dodał, że dla 60-metrowego mieszkania jednorazowa opłata za przekształcenie we własność wyniesie w Koszalinie ok. 1200 zł.
W Gorzowie Wielkopolskim bonifikata na razie nie jest planowana, miasto udzieli natomiast rabatu przy przekształceniu użytkowania wieczystego we własność nieruchomości gruntowych, przekazywanych mieszkańcom w ramach programu "Tania działka budowlana".
W Zielonej Górze Rada Miasta nie podjęła na razie decyzji ws. bonifikaty. Radni zamierzają przedstawić projekt w tej sprawie na styczniowej sesji.
W Poznaniu trwają prace nad przygotowaniem projektu uchwały Rady Miasta ws. udzielenia bonifikaty od opłaty przekształceniowej.
Wbrew zapowiedzi biura prasowego urzędu miasta w Opolu, kwestia bonifikat za użytkowanie wieczyste nie stała się przedmiotem obrad ostatniej w tym roku, czwartkowej sesji rady miasta Opole. W rozmowie z PAP radni z Koalicji Obywatelskiej i PiS nie wykluczyli skierowania własnych wniosków w tej sprawie na początku przyszłego roku.
Koniec użytkowania wieczystego
Ustawa o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności tych gruntów umożliwi ustawowe przekształcenie z dniem 1 stycznia 2019 r. we własność gruntów na rzecz właścicieli domów jednorodzinnych i samodzielnych lokali położonych w budynkach wielorodzinnych wraz z budynkami gospodarczymi, garażami i innymi obiektami budowlanymi i urządzeniami budowlanymi umożliwiającymi prawidłowe i racjonalne korzystanie z budynków mieszkalnych.
Przekształcenie, zgodnie z ustawą, musi być odpłatne. Odpłatność za przekształcenie na gruntach Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego to 20 opłat rocznych, które trzeba zapłacić za własność. Na gruntach Skarbu Państwa, w przypadku jednorazowej spłaty bonifikata sięgnie 60 proc. (szacuje się, że w takiej sytuacji jest to ok. 500 tys. właścicieli nieruchomości).
Kolejnych ok. 2 mln właścicieli mieszkań i domów ma umowy użytkowania ustanowione na gruntach samorządowych, a w tym przypadku to samorząd decyduje o wysokości bonifikaty.
Tak wyglądała nadzwyczajna sesja Rady Warszawy, na której przywrócono wyższą bonifikatę:
Sesja rady miasta o bonifikacie
Sesja rady miasta o bonifikacie
kk/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock