Najpierw zrzucili bomby, potem rozstrzelali pacjentów. Tablica na ścianie kościoła upamiętni ofiary

Źródło:
PAP
Uroczystość przy kościele św. Jacka

Na dzwonnicy kościoła św. Jacka przy ulicy Freta odsłonięto w czwartek pamiątkową tablicę. To hołd dla ofiar bombardowania świątyni w czasie Powstania Warszawskiego. W 1944 roku mieścił się tam szpital. W czasie niemieckiego nalotu zginęło ponad tysiąc osób - pacjentów i mieszkańców, szukających schronienia. Tablica upamiętnia również personel szpitala i rannych, którzy zostali rozstrzelani przez Niemców po upadku Starówki.

Pamiątkową tablicę na kościele św. Jacka odsłonięto w 77. rocznicę zbombardowania świątyni przez Luftwaffe, przypadającą na 26 sierpnia. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele ratusza, władz Śródmieścia, Klasztoru oo. Dominikanów, Stowarzyszenia Mieszkańców Warszawskiego Starego i Nowego Miasta oraz mieszkańcy.

Burmistrz Śródmieścia Adam Ferens przypomniał, że "26 sierpnia 1944 roku, kiedy bomba spadła na klasztor dominikanów, była tu filia powstańczego szpitala. - Filia dlatego, że ranni nie mieścili się w innych miejscach. Tutaj też było około 250 rannych, nie dlatego, że było tyle łóżek, ale dlatego, że tyle było miejsca na podłogach - opisywał. - Również w murach kościoła dominikanów chronili się mieszkańcy Starówki, których domy były już spalone, zniszczone. Przychodzili tutaj, aby schronić się przed odłamkami, ufając nie tylko Stwórcy, ale także i grubym murom tego kościoła - mówił.

Niestety, jak dodał "bomba spowodowała śmierć wszystkich tych ludzi". W ocenie burmistrza "to potwornie wzrusza i przeraża, że nie jesteśmy w stanie stwierdzić, kto zginął w tym miejscu i jesteśmy w stanie odtwarzać to tylko pośrednio". Jeszcze większą tragedią w ocenie Ferensa "jest to, że już po upadku powstania, kiedy ten szpital już po zbombardowaniu prowadził działalność, kiedy Niemcy zajęli Starówkę i kiedy tylko niewielka część z tych rannych była w stanie o własnych siłach opuścić szpital, Niemcy wymordowali tych, którzy tego miejsca opuścić nie mogli".

Obecny na uroczystości Krzysztof Górski przewodniczący Stowarzyszenia Mieszkańców Starego Miasta i Nowego Miasta powiedział PAP, że "tylko niewielka część ofiar została zidentyfikowana". - Część z tysiąca poległych została ekshumowana po wojnie i znalazła swoje ostateczne miejsce spoczynku na przykład na cmentarzu Wolskim. Części z nich do tej pory nie wydobyto - dodał.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W bombardowaniu kościoła zginęło ponad tysiąc osób

W podziemiach kościoła św. Jacka przy ulicy Freta 10 podczas Powstania Warszawskiego mieściła się filia Centralnego Powstańczego Szpitala Chirurgicznego. 26 sierpnia 1944 roku wojska niemieckie zbombardowały świątynię. W ruinach zginęło ponad tysiąc osób - pacjentów szpitala i szukającej schronienia ludności cywilnej. 2 września 1944 r. niemieckie oddziały SS wkroczyły na teren kościoła. Podpaliły resztki zabudowań oraz klasztor, w którym mieścił się sierociniec. Jego personel i ciężko ranni pacjenci szpitala zostali rozstrzelani.

W klasztorze mieściła się siedziba dowódcy grupy "Północ" pułkownika Karola Ziemskiego, ps. Wachnowski, który kierował obroną Starego Miasta od 7 sierpnia do 1 września 1944 roku.

Zastępca Dyrektora Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN Anna Szeląg powiedziała Polskiej Agencji Prasowej, że "w 2018 i 2019 roku specjaliści Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN prowadzili prace poszukiwawcze pod kątem weryfikacji, czy na terenie przyległym do kościoła św. Jacka znajdują się groby powstańców warszawskich. Badacze nie natrafili jednak na szczątki powstańców".

- Jeśli chodzi o sam budynek kościoła, to po bombardowaniu, po wojnie były prowadzone ekshumacje przez Polski Czerwony Krzyż - poinformowała. - Czy pod posadzką kościoła mogą się znajdywać jakiekolwiek szczątki - tego nie wiemy, ale nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować, bo to wiązałoby się ze zbyt inwazyjnymi pracami, prawie technicznie niemożliwymi do wykonania - dodała.

Obchody 77. rocznicy Powstania Warszawskiego - relacja tvnwarszawa.pl:

Obchody 77. rocznicy Powstania Warszawskiego

Godzina "W" w Warszawie
Godzina "W" w WarszawieTVN24
wideo 2/8

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Od wielu dni na budowie nowych wiaduktów Trasy Łazienkowskiej pojawiają się pojedynczy pracownicy. Nie ma ciężkiego sprzętu. Nie widać postępów, można wręcz odnieść wrażenie, że inwestycja została wstrzymana. Jak dowiadujemy się w Stołecznym Zarządzie Rozbudowy Miasta, konieczny jest nowy projekt, który pozwoli na kontynuowanie prac.

Zastój na budowie wiaduktu Trasy Łazienkowskiej. Muszą podpisać aneks

Zastój na budowie wiaduktu Trasy Łazienkowskiej. Muszą podpisać aneks

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskiego Bemowa prowadzili nocny pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna w trakcie ucieczki staranował radiowóz. Po jego zatrzymaniu okazało się, że 41-latek był wcześniej notowany za jazdę po alkoholu.

Nie zatrzymał się do kontroli, staranował radiowóz i uciekł

Nie zatrzymał się do kontroli, staranował radiowóz i uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpoczął montaż się ponad 100 elektronicznych tablic na przystankach tramwajowych. Zainstalowano w nich kilka nowości.

Będą nowe wyświetlacze na przystankach. Już nie pokażą "???". Mapa

Będą nowe wyświetlacze na przystankach. Już nie pokażą "???". Mapa

Źródło:
PAP

Na skrzyżowaniu ulic Odrowąża i Matki Teresy Kalkuty na Bródnie doszło do wypadku z udziałem rowerzystki oraz tramwaju. Kobieta została zabrana do szpitala.

Rowerzystka wjechała pod tramwaj

Rowerzystka wjechała pod tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polska policja we współpracy z niemiecką namierzyła i ujęła sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyznę czeka teraz procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania – wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. Wieczorem potwierdziła je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek wieczorem na ulicy Połczyńskiej doszło do zderzenia samochodu osobowego z motocyklem. Kierujący jednośladem trafił do szpitala. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

Zderzenie auta i motocykla na Bemowie. Jedna osoba ranna

Zderzenie auta i motocykla na Bemowie. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Żelechowie (województwo mazowieckie) doszło do obywatelskiego zatrzymania 50-latka, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Z jednej strony auto nie miało opon, a mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania.

"Z dużą prędkością jechał bez opon". Nie miał prawa jazdy, wydmuchał dwa promile

"Z dużą prędkością jechał bez opon". Nie miał prawa jazdy, wydmuchał dwa promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na czwartkowej sesji radni i radne Warszawy jednogłośnie przyjęli uchwały o pomocy finansowej czterem gminom poszkodowanym przez powódź. Nysa, Lądek-Zdrój, Kłodzko i Głuchołazy dostaną od Warszawy po pięć milionów złotych.

Warszawscy radni jednogłośni w sprawie pomocy gminom poszkodowanym przez powódź

Warszawscy radni jednogłośni w sprawie pomocy gminom poszkodowanym przez powódź

Źródło:
PAP

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie świętuje 10. urodziny - z tej okazji przygotowano urodzinowy program, w ramach którego w dniach 26-30 września odbędą się koncerty, autorskie oprowadzania, noc filmowa, debata i warsztaty.

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności niebezpiecznego zdarzenia na Pradze Południe. Kierowca range rovera miał próbować umyślnie rozjechać kierującego skuterem, a gdy to się nie udało, z grupą innych osób go pobił. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

Próba umyślnego przejechania autem, a później pobicie. Zarzut usiłowania zabójstwa dla kierowcy

Próba umyślnego przejechania autem, a później pobicie. Zarzut usiłowania zabójstwa dla kierowcy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

62-latka została okradziona w jednym ze sklepów odzieżowych. Policja publikuje nagranie z tego zdarzenia. Widać na nim kobietę, która miała wyjąć portfel z plecaka klientki. Jest poszukiwana.

Zakryła ręce sukienką i portfel klientki sklepu zniknął

Zakryła ręce sukienką i portfel klientki sklepu zniknął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym okiem. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o kilkadziesiąt centymetrów

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o kilkadziesiąt centymetrów

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Porwał ją nurt Wisły, unosiła się na powierzchni wody twarzą do dołu. Kobietę wyciągnęli z wody policjanci z komisariatu rzecznego i przeprowadzili resuscytację. Na brzegu czekali już na nią ratownicy medyczni.

Nurt Wisły porwał kobietę

Nurt Wisły porwał kobietę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ratownicy medyczni opisali w mediach społecznościowych dramatyczną akcję na Mokotowie. Policjanci zostali tam zaatakowani podczas interwencji, padły strzały. Trzy osoby trafiły do szpitala. W czwartek rano prokuratura poinformowała o śmierci 35-letniego mężczyzny, który zaatakował policjantów.

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura postawiła zarzuty matce noworodka, którego znaleziono martwego w koszu na śmieci. Podejrzanymi w sprawie są też "osoby z bliskiego otoczenia dziewczyny". Mieli utrudniać śledztwo.

Martwy noworodek w śmietniku. "Dziecko urodziło się żywe". Zarzuty i wniosek o areszt

Martwy noworodek w śmietniku. "Dziecko urodziło się żywe". Zarzuty i wniosek o areszt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca zasnął za kierownicą, blokując przejazd przez skrzyżowanie na Młocinach. Próbowali go obudzić strażnicy miejscy, a potem policjanci i ratownicy medyczni. Nie udało się, trafił do szpitala.

Zasnął na skrzyżowaniu. Próbowali go obudzić strażnicy, policjanci i ratownicy. Bezskutecznie

Zasnął na skrzyżowaniu. Próbowali go obudzić strażnicy, policjanci i ratownicy. Bezskutecznie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Powstaje boisko do rugby, kształtów nabiera bieżnia stadionu. Stawiane są trybuny, zbudowana została szatnia. Trwają też prace związane ze zbiornikiem rekreacyjnym. Ciekawostką jest ocalała fontanna, z której już niedługo popłynie woda. Postępy prac w kompleksie sportowym Skra.

Stawiane są trybuny, widać zarys stawu. Trwają prace w kompleksie sportowym Skra

Stawiane są trybuny, widać zarys stawu. Trwają prace w kompleksie sportowym Skra

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Prokuratura w Płocku postawiła zarzut pedofilii lekarzowi. Zarzucono mu między innymi dopuszczenie się innej czynność seksualnej wobec małoletniej. Został tymczasowo aresztowany.

Zatrzymali lekarza w przychodni. Zarzuty i areszt

Zatrzymali lekarza w przychodni. Zarzuty i areszt

Źródło:
PAP

W Parku Skaryszewskim trwają prace archeologiczne w ramach projektu odtworzenia ogrodu daliowego. "Zostały zalecone przez Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków i mają na celu wyznaczenie oryginalnego układu rabat i dróg oraz odkrycie śladów oryginalnej nawierzchni z okresu powstania ogrodu" – wyjaśnia Zarząd Zieleni Warszawy.

Odtworzą ogród daliowy w Parku Skaryszewskim

Odtworzą ogród daliowy w Parku Skaryszewskim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl