W "Mordorze" objazd dla wybranych. Żeby przejechać, musisz zdobyć kartę

Zamknięty przejazd ulicą Suwak
Zamknięty przejazd ulicą Suwak
Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
Zamknięty przejazd ulicą SuwakTomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Prywatne firmy zadeklarowały budowę ulicy w środku "Mordoru". Inwestycja ma opóźnienie, ale tymczasowy przejazd ma być otwarty już za kilka dni. Przed wjazdem ustawiono jednak szlabany i tabliczki zakazujące wjazdu. Czy to oznacza, że mieszkańcy nie będą mogli skorzystać z drogi?

Chodzi o przedłużenie ulicy Suwak i połączenie jej z ulicą Cybernetyki. Zbudowanie drogi zadeklarowało konsorcjum Adgar, podpisując w maju ubiegłego roku z dzielnicą Mokotów umowę w tej sprawie.

Miasto oddało grunt, deweloper zbudował drogę

"Planowana inwestycja zakłada powstanie jezdni po jednym pasie w każdą stronę, chodnika, ścieżki rowerowej, przystanków autobusowych oraz miejsc parkingowych. Inwestycja jest w całości finansowana przez firmę Adgar i inne firmy deweloperskie w celu usprawnieniu komunikacji w biznesowej dzielnicy Warszawy" - zapowiadano w komunikacie prasowym.

Grunt pod drogę przekazało inwestorowi miasto. Burmistrz dzielnicy Bogdan Olesiński cieszył się i przekonywał, że "dzięki takiemu współdziałaniu dzielnica zyska inwestycję, która w połączeniu z realizowaną właśnie modernizacją ulicy Marynarskiej, znacząco usprawni komunikację w tej części Mokotowa".

Przebudowa ulicy SuwakAdgar, materiały prasowe

W poniedziałek "Gazeta Stołeczna" poinformowała, że inwestycja ma przestój (o czym więcej w dalszej części tekstu). Choć za kilka dni zostanie otwarta, na razie tylko w wariancie tymczasowym. Jednocześnie przejazd ograniczono poprzez postawienie szlabanów. Reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński w poniedziałek pojechał na miejsce i potwierdził, że przed wjazdem na drogę stoją dwa szlabany (po jednym w każdym kierunku) oraz znaki zakazujące wjazdu.

Z prośbą o wyjaśnienia skierowaliśmy się do przedstawicieli konsorcjum Adgar.

Jak poinformowała nas Agnieszka Śliwa, droga tymczasowa rzeczywiście powinna być otwarta pod koniec przyszłego tygodnia. Tymczasowość wynika z opóźnienia, które "złapała" docelowa przebudowa ulicy Suwak. To wynika z problemów "w przekazaniu jednej działki, która jest kluczowa to tego, aby zbudować tam pełnowymiarową jezdnię z chodnikami i ścieżkami rowerowymi".

- Po zakończeniu procesu podziału działek oraz uzyskania ZRID (Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej - red.), co miało miejsce pod koniec zeszłego roku, konsorcjum było gotowe do rozpoczęcia prac budowlanych przy budowie docelowej drogi dostępnej dla wszystkich. Niestety, właściciel infrastruktury kolejowej, która sąsiaduje z planowaną drogą, w związku z własnymi planowanymi inwestycjami w tym obszarze, odwołał się od decyzji w sprawie podziału działek. Niestety tymczasowo uniemożliwia to prowadzenie dalszych prac budowlanych - wyjaśnia przedstawicielka firmy.

"Najlepsze możliwe rozwiązanie"

Konsorcjum potrzebuje mniej więcej roku na dokończenie przebudowy od momentu przekazania brakującej działki i uzyskania dokumentacji. Nie wiadomo, jak długo to potrwa. Dlatego też - jak informuje Śliwa - zdecydowano się na otwarcie drogi tymczasowej. Według przedstawicieli konsorcjum to "obecnie najlepsze możliwe rozwiązanie". Inną opcją było pozostawienie drogi zamkniętej dla wszystkich do czasu wybudowanie docelowej ulicy.

Dlaczego jednak zdecydowano się postawić szlabany? Śliwa tłumaczy, że tymczasowy przejazd nie odpowiada standardom docelowej drogi. Ma inną nawierzchnię i mniejszą szerokość. - Dlatego też ruch samochodowy na takiej drodze musi być nadzorowany i ograniczony. Bezpieczeństwo kierowców i ich pojazdów, a także konieczność utrzymania drogi w dobrym stanie, zmusza nas do wprowadzenia pewnych ograniczeń - przekonuje.

Informuje też, że konsorcjum zdecydowało się na uruchomienie ruchu jednokierunkowego tylko w komunikacyjnym szczycie: w godzinach porannych - południe - północ; w godzinach popołudniowych: północ - południe.

Droga dostępna, ale tylko z kartą

- Tymczasowa droga będzie dostępna dla wszystkich mieszkańców Służewca oraz pracowników niektórych budynków biurowych, zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie ulicy Suwak, należących do firm, działających w ramach konsorcjum - informuje Śliwa, pytana o możliwość korzystania z przejazdu.

Dodaje jednak, że korzystanie z drogi tymczasowej będzie możliwy po otrzymaniu karty dostępu.

- Mieszkańcy okolicznych osiedli mogą otrzymać kartę, zgłaszając się do firmy Adgar. W przypadku pracowników budynków biurowych zlokalizowanych na Służewcu karty dostępu będą wydawane przez zarządcę lub właściciela budynku - podaje przedstawicielka firmy.

kw/b

Pozostałe wiadomości

Tylko do 12 lipca tego roku szkoły podstawowe i ponadpodstawowe będą wydawać uczniom papierowe legitymacje szkolne. W Warszawie plastikowy dokument będzie mógł pełnić funkcję biletu komunikacji miejskiej. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy nowa legitymacja otworzy bramki do metra.

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", PAP, tvnwarszawa.pl

Kierowca autobusu linii 176 zauważył leżącego w autobusie pasażera. Zaniepokojony wezwał strażników miejskich. Mężczyzna z Ukrainy miał złamany nos, zakrwawioną głowę, poważne obrażenia ręki. Nie chciał, aby wzywać pogotowie, bo bał się kosztów.

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną rękę. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną rękę. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka dni temu na A2 w pobliżu Mińska Mazowieckiego pojawił się łoś. Doszło do zderzenia, w wyniku którego do szpitala na badania przewieziono pięć osób, w tym troje dzieci. Zwierzę nie przeżyło. Jak to możliwe, że łoś dostał się na ogrodzoną autostradę? Pytamy zarządcę drogi.

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 63-latka. Z ich ustaleń wynika, że mężczyzna ugodził nożem 38-letniego siostrzeńca. Poszkodowany trafił do szpitala, a podejrzany do aresztu.

"Podczas awantury ugodził nożem swojego siostrzeńca". Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

"Podczas awantury ugodził nożem swojego siostrzeńca". Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku miesięcy trwają prace budowlane w pawilonie Cepelii u zbiegu Alej Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej, który jest w trakcie przebudowy. Inwestor długo nie chciał zdradzić, co znajdzie się w odrestaurowanym budynku. W poniedziałek oficjalnie ogłoszono, że będzie tam salon Empiku.

Remontują Cepelię. Wiemy, co będzie w pawilonie

Remontują Cepelię. Wiemy, co będzie w pawilonie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że będzie rekomendował nowej Radzie Warszawy wprowadzenie płatnego parkowania w śródmiejskiej strefie także w weekendy.

Płatne parkowanie w centrum w weekendy? Trzaskowski: będę rekomendował

Płatne parkowanie w centrum w weekendy? Trzaskowski: będę rekomendował

Źródło:
PAP

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej poprosiła o wyjaśnienia dotyczące problemów z nagłośnieniem od firmy obsługującej uroczystość z okazji Dnia Strażaka. To pokłosie sytuacji, do której doszło podczas wystąpienia ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego.

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, PAP

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który, zdaniem śledczych, jest zamieszany w sprawę głośnego morderstwa w Ursusie. W Niedzielę Wielkanocną (31 marca 2024 roku) w jednym z mieszkań znaleziono cztery ciała. Zatrzymany usłyszał jednak zarzut potrójnego zabójstwa - dlaczego?

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest skrzypaczką, gra w zespole jazzowym, uczy dzieci w szkole muzycznej i właśnie zginął jej instrument niezbędny do pracy. Nieznany sprawca w pociągu ukradł skrzypce Zuzanny Kosek-Giłki. Do kradzieży doszło prawdopodobnie na stacji Warszawa Zachodnia. Policja potwierdza, że przyjęła zgłoszenie w tej sprawie. Skrzypaczka apeluje o pomoc w odnalezieniu swojego instrumentu.

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Około godzinę trwały utrudnienia w kursowaniu tramwajów w centrum Warszawy po potrąceniu nastolatka na wysokości Muzeum Narodowego. Zarząd Transportu Miejskiego informował o wyznaczonych objazdach dla pięciu linii.

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka podwarszawskich Łomianek zauważyła na swojej działce węża. Zaalarmowała strażników miejskich. Charakterystyczny zygzak na grzbiecie nie budził wątpliwości, że to jedyny jadowity wąż w Polsce.

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Źródło:
PAP

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zaplanowane na poniedziałek wybory na rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego nie mogły się odbyć, gdyż stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa - napisał w oświadczeniu obecny rektor uczelni, prof. dr hab. n. med. Zbigniew Gaciong. Decyzja miała zostać podjęta zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, będącego organem nadzoru uczelni. Innego zdania są pracownicy uniwersytetu, którzy twierdzą, że rektor stara się uniemożliwić przeprowadzenie wyborów. Zapowiadają protest.

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Źródło:
PAP

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl