- 200 kilometrów od Warszawy rządzi dyktator. Dlaczego? - pytają organizatorzy koncertu Solidarni z Białorusią. I po raz kolejny wracają do Warszawy z imprezą, która ma wesprzeć walczących z reżimem Łukaszenki.
"Przypomnimy Polakom, że pamiętać o Białorusi trzeba przez cały rok" – przekonują organizatorzy koncertu. Ten odbędzie się w niedzielę o godz. 19 przed Pałacem Kultury i Nauki od strony ul. Marszałkowskiej.
Legendy polskiej opozycji
Publiczność będzie mogła usłyszeć zarówno polskich, jak i ukraińskich artystów. Wystąpią Vavamuffin, Habakuk, Maleo Reggae Rockers, R.U.T.A, Vinsent, Recha, Vajciuszkiewicz i WZ Orchestra. Na scenie mają pojawić się działacze walczący o demokrację na Białorusi, a także legendy polskiej opozycji. Koncert poprowadzi Marek Sierocki.
W tym roku, organizatorzy wspólnie z publicznością chcą okazać solidarność z rodzinami więźniów politycznych i upomnieć się o wypuszczenie wszystkich odsiadujących wyroki polityczne Białorusinów.
ran/roody
Źródło zdjęcia głównego: materiały organizatora