"Trzask" i olbrzymia gałąź spadła na huśtawkę. "Na placu zabaw były dzieci"
Link skopiowany do schowka.
"Na placu zabaw runęła gigantyczna gałąź. To była sekunda. Chwilę wcześniej dzieci bawiły się obok piaskownicy, do której spadła" – napisał do redakcji Kontaktu 24 świadek tego niebezpiecznego zdarzenia. Drzewo złamało się w Parku Skaryszewskim.
Na miejsce pojechał nasz reporter, który ocenił, że drzewo które spadło, miało około sześciu metrów. - Nie wygląda na stare i uschnięte. Plac zabaw nadal jest otwarty, dzieciaki się bawią na innych zabawkach. Pozostała cześć placu jest bezpieczna - relacjonował Artur Węgrzynowicz.
I dodał, że zabawki, na które spadło drzewo, nie wyglądają na mocno uszkodzone. - Prawdopodobnie są wykonane z metalu - zauważył.
Na miejsce wezwano straż pożarną. - Nikomu nic się nie stało. Drzewo zostanie pocięte, dzieci będą mogły nadal się bawić - podsumował Łukasz Płaskociński ze stołecznej straży.