Szalał lexusem, stanie przed sądem, mimo "ograniczonej poczytalności"

[object Object]
Prokuratura o sprawie Macieja P. TVN24
wideo 2/7

Jest akt oskarżenia w sprawie 42-letniego kierowcy złotego lexusa, który szalał po warszawskich ulicach. We wcześniejszych sprawach orzekano, że był niepoczytalny, więc je umarzano. Tym razem, biegli psychiatrzy uznali, że był jedynie "w stanie ograniczonej poczytalności". Dlatego będzie proces.

Na Woli gnał chodnikiem, w centrum pędził torowiskiem, na Grochowie pokonał rondo na czerwonym. Z końcem marca kierowca złotego lexusa "zasłynął" swoją niebezpieczną jazdą. Teraz za swoją szaloną jazdę odpowie przed sądem.

Piesi zmuszeni "do podjęcia reakcji obronnych"

W piątek Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Maciejowi P.

Wcześniej mężczyzna usłyszał cztery zarzuty. Po pierwsze za to, że nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, choć policjanci używali sygnałów: dźwiękowego oraz świetlnego.

Kolejne trzy zarzuty dotyczą narażenia pieszych na niebezpieczeństwo. Jak informuje Łukasz Łapczyński P. pędził z taką prędkością po chodnikach, że piesi zmuszeni byli do "podjęcia reakcji obronnych w celu uniknięcia potrącenia przez pojazd kierowany przez oskarżonego".

Tak było w 23 marca na Puławskiej, 24 - na Solcu i 25 - w alei Prymasa Tysiąclecia.

Biegły: nie był pod wpływem narkotyków

W akcie oskarżenia nie pojawia się jednak zarzut prowadzenia pojazdów pod wpływem środków odurzających, a taki P. usłyszał w marcu.

- W tym zakresie powołano biegłego z zakresu toksykologii, który ustalił, że w organizmie Macieja P. nie stwierdzono substancji odurzających, które pozwalałyby kwalifikować jego zachowanie jako ten czyn – podaje Łukasz Łapczyński.

Szeregiem innych wykroczeń, z nagraniami których zgłaszali się do nas czytelnicy, zajmuje się równolegle policja.

Wcześniej uznany za niepoczytalnego

To nie pierwsze spotkanie Macieja P. z wymiarem sprawiedliwości. Maciej P. Innych kierowców i pieszych straszył już w 2016 roku, wówczas prowadził chevroleta.

Na Kontakt 24 dostaliśmy nagranie, na którym widać srebrne auto jadące pod prąd ulicą Towarową. Opublikowaliśmy film i bardzo szybko czytelnicy przesłali nam inne filmy z "popisami" mężczyzny. Okazało się, że tego dnia P. spowodował kilka kolizji. Policja zatrzymała mu prawo jazdy, ale tego samego dnia znów wsiadł "za kółko". Po północy spowodował dwie kolizje na Wale Miedzeszyńskim, uderzył w inny samochód na Żurawiej, zderzył się z dwoma autami na skrzyżowaniu Świętokrzyskiej z aleją Jana Pawła II. I pojechał dalej. Na ulicy Pułkowej spowodował wypadek, w którym lekko ranna została jedna osoba.

Usłyszał zarzuty, ale aktu oskarżenia nie było, ponieważ biegli stwierdzili, że był niepoczytalny. Teraz specjaliści dostarczyli śledczym inną opinię. Uznali, że P. był "w stanie ograniczonej poczytalności", co pozwala na postawienie go przed sądem.

Co "ograniczona poczytalność" może zmienić w sprawie? Sąd może orzec łagodniejszą karę dla oskarżonego. Ale nie musi. Maciej P. złożył krótkie wyjaśnianie.

Od 25 marca przebywa w areszcie. Grozi mu pięć lat więzienia.

Jazda pod prąd w Warszawie
Jazda pod prąd w WarszawieKierowca / Kontakt 24

kz/b

Pozostałe wiadomości

Na S2 doszło do zderzenia sześciu samochodów. Trzy osoby są obecnie badane przez medyków. Droga w kierunku Terespola jest całkowicie zablokowana.

Karambol na S2. Zderzyło się sześć aut

Karambol na S2. Zderzyło się sześć aut

Źródło:
PAP

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciągnikiem rolniczym wjechał czołowo w bmw i zostawił pojazd, odchodząc razem z pasażerem. Cztery osoby z auta osobowego zostały ranne.

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, w Śródmieściu stolicy zapowiedziane są zgromadzenia publiczne, połączone z pochodami. Autobusy i tramwaje będą kursowały zmienionymi trasami - poinformował stołeczny ratusz.

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy, którzy przyjechali zweryfikować informację o nielegalnej wycince roślinności znaleźli niewypał - pocisk moździerzowy z nienaruszoną spłonką.

Wezwał ich z powodu hałasu. Znaleźli pocisk moździerzowy

Wezwał ich z powodu hałasu. Znaleźli pocisk moździerzowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S17 po czterech zdarzeniach ruch w kierunku Lublina odbywał się we wtorek jednym pasem. Jedna z kierujących nie czekała na udrożnienie drogi zawróciła i pojechała pod prąd. Kosztowało ją to dwa tysiące złotych i 15 punktów karnych.

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Potrącenie na przystanku Warszawa ZOO. Na odcinku Warszawa Gdańska - Warszawa Praga występują utrudnienia w ruchu wszystkich przewoźników.

Utrudnienia na kolei po wypadku na przystanku Warszawa ZOO

Utrudnienia na kolei po wypadku na przystanku Warszawa ZOO

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy, którzy rankiem patrolowali Śródmieście, zauważyli leżącego na ławce mężczyznę. Ten, gdy się dowiedział, że jadą też policjanci, stał się agresywny. Najbliższe 54 dni spędzi za kratami.

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka w związku z majówką prowadzą wzmożone kontrole. - Niechlubny rekordzista, kierowca porsche, pomylił drogę publiczną z torem wyścigowym i pędził z zawrotną prędkością 205 kilometrów na godzinę - poinformował rzecznik otwockiej policji sierżant sztabowy Patryk Domarecki.

"Kierowca porsche pomylił drogę z torem wyścigowym, pędził 205 kilometrów na godzinę"

"Kierowca porsche pomylił drogę z torem wyścigowym, pędził 205 kilometrów na godzinę"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Urzędnicy spotkali się z przedstawicielami fundacji prowadzącej sklep socjalny Spichlerz. Placówka ponad miesiąc temu informowała o problemach i grożącej jej eksmisji. Choć wynajęli lokal na preferencyjnych warunkach, zdaniem ratusza nie płacili czynszu. Dług osiągnął prawie 280 tysięcy złotych. Mimo spotkania, sytuacja sklepu wciąż jest niejasna.

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar stodoły w miejscowości Godlewo-Warsze niedaleko Ostrowi Mazowieckiej. Strażacy przekazali, że poszkodowane zostały dwie osoby: mężczyzna i kobieta.

Pożar stodoły, są poszkodowani

Pożar stodoły, są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pokazuje postępy na budowie trasy tramwajowej do Wilanowa. Jak zapowiada, już za kilka tygodni - od Puławskiej, przez Goworka, Spacerową, Gagarina, aż do Czerniakowskiej - pojadą pasażerowie, a także kierowcy.

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

68-letnia kobieta straciła przytomność w Parku Kazimierzowskim i przestała oddychać. Z relacji świadków wynikało, że upadła podczas spaceru z psem. Ktoś miał ją popchnąć. Reanimowali ją strażnicy miejscy.

Spacerowała z psem, ktoś ją popchnął. Reanimacja w parku

Spacerowała z psem, ktoś ją popchnął. Reanimacja w parku

Źródło:
tvnwarzawa.pl