Solarka ugrzęzła w śniegu. Nie pomógł nawet monstertruck

Po godzinie 18.00, tuż obok domu Michała w Piaskach, nieopodal Konstancina-Jeziorny, solarka utknęła na skraju rowu. – Wsiadłem w land rovera i pojechałem sprawdzić, co się stało – relacjonuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl Michał.

Zakopaną solarkę usiłował wyciągnąć traktor. – Efekt był taki, że samochód ugrzązł po osie – dodaje Michał.

Zawrócił więc i pojechał do domu po swojego monstertrucka. Gdy wrócił, na miejscu był już radiowóz.

– Podczepiliśmy liny, a policjanci zablokowali przejazd – opisuje Michał. - Pomimo wysiłków nie udało się jednak wyciągnąć solarki na drogę – rozkłada ręce.

Kierowcę pechowego pojazdu odwiozła policja, a solarka została póki co na miejscu. Musi przyjechać po nią holownik.

wp/mz