- Jestem w rejonie Królewskiej. Wystarczyło kilka minut, aby cały plac Piłsudskiego zamienił się w wielkie, białe pole - zaalarmował przed 19 Artur Węgrzynowicz. - Białe są też ulice i chodniki. Jest bardzo, bardzo ślisko - ostrzegał reporter tvnwarszawa.pl.
Kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia w ruchu, ze względu na trudne warunki atmosferyczne.
- Widoczność jest ograniczona, więc trzeba zachować ostrożność - informował nasz reporter, który obserwuje sytuacje na drogach. Dodatkowo, na mapie z natężeniem ruchu widzimy, że korki tworzą się niemal w całej Warszawie: w alei Prymasa Tysiąclecia, trasie S8, Wawelskiej, alei Jana Pawła i wielu innych arteriach.
Autobusy utknęły
O utrudnieniach informuje też Zarząd Transportu Miejskiego. "Z powodu trudnych warunków atmosferycznych mogą występować znaczne opóźnienia w kursowaniu linii ZTM" - podano w komunikacie o 19.20.
Spore problemy występowały między innymi na Belwederskiej. Autobusy jadące w kierunku centrum nie mogły wjechać pod górkę.
- Kilka pojazdów utknęło, utworzył się zator, który powoli się zmniejsza - mówił nasz reporter. Chodzi o takie linie jak 180, 116 czy 503. Autobusy toczyły się bardzo powoli, miały włączone światła awaryjne, co widać na nagraniu. - Przed nimi działają dwa pługi, które starają się odśnieżyć im podjazd, ale nie jest łatwo, bo cały czas intensywnie pada - dodał Węgrzynowicz.
Sytuacja na Belwederskiej unormowała się około 21.
Śnieg zablokował autobusy
O sytuację na drogach zapytaliśmy też policję. - Na tę chwilę mamy około 30 zdarzeń do rozliczenia, niegroźnych stłuczek i kolizji - powiedział chwilę po 20 Rafał Retmaniak z sekcji prasowej Komendy Stołecznej. Nadmienił jednak, e warunki pogodowe nie są łatwe i zaapelował o ostrożność.
Opóźnione loty
Pogoda ma też wpływ na funkcjonowanie Lotniska Chopina. - Port działa normalnie, ale ze względu na duży opad śniegu może się zdarzyć, że operacje będą realizowane z opóźnieniem. Chodzi o to, że na czas pracy pługów na pasach startowych, samoloty muszą krążyć i czekać aż wszystkie maszyny opuszczą pas - wyjaśniał Hubert Wojciechowski, rzecznik Lotniska Chopina i zapewnia, że "nie można mówić o żadnych zatorze".
- Zadaniem naszych służb jest utrzymanie w pełnej gotowości obu dróg startowych. Jeśli śniegu będzie bardzo dużo - chociaż jednej - dodał.
Potem sytuacji pogorszyła się. O godz. 20 oficjalny profil Lotniska Chopina ostrzegł:
⚠️❄️ #InformacjaLotniskowa #PogodaZe względu na intensywny opad śniegu pojawiają się opóźnienia. Wszystkich zainteresowanych prosimy o sprawdzanie statusu lotu na tablicy lotów lub u przewoźnikaNasze służby cały czas są w akcji i odśnieżają lotnisko#flyWAW #AirportLIVE— Chopin Airport, WAW (@ChopinAirport) 18 stycznia 2018
Jednak po godzinie 21 reporterka TVN24 Olga Bierut informowała, że część lotów może być opóźnionych, zwłaszcza do Warszawy. Wiąże się to z utrudnieniami na lotniskach w całej Polsce.
Posypywarki w akcji
Zarząd Oczyszczania Miasta poinformował, że w miasto wyruszyły 164 posypywarki. "Od godz. 18:40 zabezpieczają jezdnie przed śliskością zimową. Akcja potrwa co najmniej 3 godziny i obejmie ponad 1450 km stołecznych ulic" - czytamy w komunikacie.
Trudne warunki to efekt orkanu Fryderyka, który nadciąga do Polski od Zachodu.
Jak czytamy na tvnmeteo.pl, wiatr może rozpędzić się nawet do 110 kilometrów na godzinę, zaś w górach powieje do 140 km/h. Najsilniej będzie wiało wieczorem i w nocy. W połączeniu z padającym śniegiem możliwe jest wystąpienie zamieci i zawiei śnieżnych.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla większości kraju ostrzeżenia meteorologiczne właśnie przed silnym wiatrem. Na południu, miejscami w centrum i na zachodzie obowiązują alerty drugiego stopnia. IMGW miejscami przestrzega również przed zamieciami i zawiejami śnieżnymi oraz intensywnymi opadami śniegu.
Śnieżyca w Warszawie
Filmy ze śnieżycy dostajemy też od Reporterów 24:
kw/b