Po dniach deszczowych z dodatnimi temperaturami, przypomniała o sobie, wciąż panująca zima. W stolicy zrobiło się biało, a to oznacza gwałtowne pogorszenie się warunków jazdy samochodami. Opady śniegu zbiegły się z popołudniowym szczytem komunikacyjnym.
- Mimo że formalnie ferie jeszcze trwają, to miasto wygląda jak w czasie zwykłego piątku. Trudno się jeździ po centrum, zakorkowane są także wylotówki. Wszystko przez padający gęsty śnieg z deszczem – relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz.
Na ulicach solarki
Już o 15 na warszawskie ulice wyjechały 42 posypywarki. "Przed śliskością zabezpieczanych jest siedem warszawskich mostów, wiadukty, estakady i takie strome ulice jak m.in. Dolna, Belwederska, Spacerowa czy Karowa" – informuje Zarząd Oczyszczania Miasta.
ZOM odpowiada za utrzymanie przejezdności tylko części warszawskich ulic, czyli tych, którymi kursują autobusy komunikacji miejskiej. Pozostałe oczyszczane są głównie na zlecenie urzędów dzielnic.Zatem posypywarki pojawiają się na konkretnych ulicach w odpowiedniej kolejności. Warto zdjąć nogę z pedału gazu.
Zobacz pogodę na kolejne dni na TVN Meteo.
skw/b