Najpierw został dużej mierze rozebrany, teraz zbliża się do docelowej formy. Dawny Smyk przy Alejach Jerozolimskich owinęła już szklana elewacja, która ma nawiązywać do oryginału z lat 50. Budynek ma zostać oddany do użytku za około pół roku.
Przechadzając się (lub przejeżdżając) Alejami Jerozolimskimi przy Brackiej nie sposób nie zauważyć dużej zmiany. Dawny Smyk, po którym jeszcze niedawno ostał się tylko surowy, betonowy szkielet, przeszedł znaczącą metamorfozę. Gotowa jest konstrukcja budynku, pojawiła się taż nowa, szklana elewacja, która była wizytówką budynku przed rozbiórką.
"Charakterystyczne podziały"
"Powstała na podstawie oryginalnego projektu CDT, zawierającego charakterystyczne podziały okienne" - informuje w mailu do redakcji inwestor, firma Immobel. To nawiązanie do projektu Zbigniewa Ihnatowicza, który zaproponował budynek w duchu modernistycznym. Tak stworzony w 1951 roku CDT spotkał się z ostrą krytyką władzy. Szklana elewacja będzie rozpościerać się łącznie na około pięciu tysiącach metrów kwadratowych. Tyle samo potrzebne było do okrycia szybą nowego budynku, który powstał od strony ulicy Kruczej. To nie koniec prac. Jak wylicza inwestor, zakończony musi być jeszcze montaż elewacji na ostatniej kondygnacji budynku, prace wykończeniowe części wspólnych, prace na dachu, a także podłączanie urządzeń technicznych. Firma Immobel zapewnia, że inwestycja ma zostać oddana do użytku w drugim kwartale przyszłego roku.
Kontrowersyjna rozbiórka
Prace przy Smyku budziły sporo kontrowersji. W 2015 roku pisaliśmy, że skala rozbiórki była ogromna – został tylko szkielet od strony Alej Jerozolimskich. Firma Immobel tłumaczyła, że było to konieczne ze względu na zły stan techniczny. Według właściciela budynku, wszystkiemu winny jest pożar, który strawił wnętrze obiektu w 1975 roku i mocno nadszarpnął jego konstrukcją CZYTAJ WIĘCEJ.
Po pracach to miejsce będzie miało przede wszystkim funkcje handlowo-usługowe. Budynek wróci też do nazwy pierwotnej nazwy - CEDET. Finał inwestycji zaplanowano na drugi kwartał 2018 r. Całość prac ma pochłonąć ponad 400 milionów złotych. Budynek ma mieć 22 tysiące metrów kwadratowych powierzchni, z czego 15 tys. zajmą biura a 7 tys. handel.
TAK BUDYNEK WYGLĄDAŁ W LATACH ŚWIETNOŚCI:
ran/b