Skrytka w jaguarze, w niej6 kilogramów marihuany

Narkotyki w aucie
Źródło: ksp
Policjanci udaremnili przemyt sześciu kilogramów marihuany z Barcelony. Narkotyki schowane były w skrytce w jaguarze. Podejrzany mężczyzna usłyszał już zarzuty.

"Informacja o osobie, która może przemycać narkotyki z Hiszpanii do Polski, trafiła do policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej w KSP od ich kolegów z KMP w Gorzowie Wielkopolskim" – poinformowała Komenda Stołeczna Policji w komunikacie wysłanym do redakcji.

42 paczki z suszem

Funkcjonariusze ustalili, że to Krystian K. prawdopodobnie zorganizował cały proceder. Z informacji, jakie dotarły do policji wynikało, że porusza się właśnie jaguarem ze skrytką. A narkotyki zostały zakupione w okolicach Barcelony. Funkcjonariusze wspierani przez wydział realizacyjny KSP zatrzymali go na Pradze Północ. 22-latek został przewieziony do komendy, a jaguara odholowano na policyjny parking. Policjanci wspólnie ze strażą graniczną z Okęcia sprawdzili auto. Użyto specjalistycznego sprzętu oraz przewodnika z psem tropiącym z Urzędu Celnego Portu Lotniczego. Okazało się, że w zbiorniku paliwa jest miejsce do ukrycia narkotyków. W skrytce znajdowały się 42 paczki z roślinnym suszem. Funkcjonariusze zabezpieczyli je. Badania wykazały, że jest to prawie sześć kilogramów marihuany. Krystian K. został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga. Usłyszał zarzuty. Sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Grożą mu 3 lata więzienia.

ran/mś

Zabezpieczono paczki z suszem

Czytaj także: