Mama-kaczka z kilkunastoma młodymi prawdopodobnie przeszły na rondo z parku Skaryszewskiego. Pokonały ulicę, torowisko i na wiele godzin utknęły na trawniku, który znajduje się na środku ronda.
- Patrol, który pojechał na miejsce nie mógł na razie w bezpieczny sposób odłowić ptaków - powiedziała Monika Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej. - Kaczka z małymi znajduje się wśród krzewów - dodała.
Rzeczniczka zapewniła, że funkcjonariusze wrócą na miejsce, by pomóc ptakom.
Jak wyjaśniła po godzinie 20.00 Jolanta Borysewicz z biura prasowego straży miejskiej, patrole wracały tam kilkukrotnie. Przekazała, że strażnicy nadal nie mogą złapać kaczek w bezpieczny dla nich sposób.
su/wp//mz