Tramwaje Warszawskie unieważniły przetarg na dostawę 213 nowych składów. Wszystko dlatego, że najlepiej oceniona oferta była zbyt droga. Gdyby nie to, po stolicy jeździłyby skody, które znane są z ulic Wrocławia.
- W dniu 11 sierpnia 2017 r. Tramwaje Warszawskie ogłosiły wyniki przetargu na zakup tramwajów jednokierunkowych i dwukierunkowych, wieloczłonowych, całkowicie niskopodłogowych. Najwyższą liczbę punktów przyznawanych w kryteriach oceny ofert uzyskała oferta firmy Škoda Transportation a.s., jednak z uwagi na cenę oferty znacznie przekraczającą budżet zamawiającego, postępowanie zostało unieważnione - poinformował Michał Powałka, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich.
W przetargu udział wzięło pięć firm. Komisja przetargowa odrzuciła dwie z nich - czyli konsorcjum Solarisa wraz ze Stadlerem oraz Alstomu. Do wyboru została Skoda, Hyundai oraz bydgoska Pesa. To właśnie pierwszy z tych producentów złożył ofertę, którą najlepiej oceniła komisja. Problemem okazała się jednak cena. Oferta Skody była droższa o ponad 387 milionów złotych od zakładanego budżetu, który wynosił 2,3 mld złotych.
213 składów
Zamówienie obejmowało zakup 213 nowych, niskopodłogowych tramwajów, które jeździłyby po stolicy. 123 tramwajów wyjechałoby na ulice stolicy w 2021 roku, kolejne 90 tramwajów miałoby stanowić opcję, w przypadku gdyby spółka miała pieniądze na ich zakup. Te składy trafiłyby na planowane trasy do Wilanowa czy na Gocław.
Wśród zamówionych pojazdów miało być 85 tramwajów dwukierunkowych oraz 18 tramwajów jednokierunkowych niskopodłogowych o długości do 33 m, a także 20 tramwajów niskopodłogowych jednokierunkowych o długości do 24 m.
W ramach opcji przewidziano 45 tramwajów niskopodłogowych dwukierunkowych o długości do 33 m i 45 tramwajów jednokierunkowych o długości do 33 m.
Za drogo
Zamawiający zamierzał przeznaczyć na to zamówienie ponad 2,3 mld złotych. Škoda Transportation zaproponowała kwotę około 2,72 mld.
W zamówieniu cena stanowiła tylko około 50 procent oceny. Ważne było też zużycie energii, długość niskiej podłogi czy głośność tramwajów, a także długość gwarancji i koszty obsługi.
Tramwaje w ramach zamówienia podstawowego powinny być dostarczone do 30 kwietnia 2021 roku, a w ramach opcji do 30 czerwca 2023 roku. Spółka skorzysta z prawa opcji pod warunkiem posiadania na to środków finansowych.
Kiedy nowy przetarg? Na razie nie wiadomo, bo spółka liczy się z odwołaniami od swojej decyzji.
md/pm
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl