Aleksandra Gajewska, która podczas kampanii pełniła rolę rzeczniczki Rafała Trzaskowskiego zdobyła ponad 30 tysięcy głosów w wyborach do rady miasta. To więcej niż niektórzy kandydaci na prezydenta Warszawy. Najlepszy wynik w dzielnicach osiągnęła ursynowska radna Platformy Obywatelskiej Sylwia Krajewska.
Gajewska startowała z list Koalicji Obywatelskiej, z pierwszego miejsca w okręgu obejmującym Ursynów i Wilanów. Nie jest samorządową nowicjuszką. W Radzie Warszawy znalazła się już w 2010 roku, mając 21 lat i będąc wówczas najmłodszą radną miasta. Przez minione osiem lat zajmowała się tematami związanymi głównie z zielenią, czystym powietrzem i ochroną środowiska. W obecnej i poprzedniej kadencji Gajewska pełniła mandat z okręgu obejmującego Białołękę i Pragę Północ. Całą poprzednią kampanię prowadziła zresztą pod hasłem "Jasne, że Białołęka". Tym razem twórcy wyborczych list przerzucili radną na południe miasta, co jednak nie przeszkodziło jej w osiągnięciu dobrego wyniku.
Więcej niż kandydaci na prezydenta
Cztery lata temu na Białołęce i Pradze Gajewska zdobyła 3 712 głosów. Teraz w Wilanowie i na Ursynowie - aż 32 568. To więcej niż znajdujący się na trzecim miejscu w wyborach na prezydenta Warszawy Jan Śpiewak, który w całym mieście uzyskał głosów 26 689. Przed wyborami Gajewska była jedną z najaktywniejszych radnych w Platformie. Dbała między innymi o kampanię Rafała Trzaskowskiego. Towarzyszyła mu na konferencjach prasowych i podczas spotkań z mieszkańcami. Pełniła rolę jego nieformalnej rzeczniczki prasowej i często pojawiała się w mediach. Własną kampanię prowadziła natomiast pod hasłem "Jasne, że tak". Zadeklarowała, że jako radna chciałaby, aby Ursynów i Wilanów miały dostęp do dobrej komunikacji, by powstało tu więcej szkół i przedszkoli i by poprawił się dostęp do publicznej służby zdrowia.
Na podium Platforma
Drugi wynik wśród warszawskich radnych zdobył Mariusz Frankowski - także z Koalicji Obywatelskiej. Startował z "jedynki" z okręgu obejmującego Bemowo, Ursus i Włochy. Uzyskał poparcie 19 123 mieszkańców. To będzie druga kadencja Frankowskiego w Radzie Warszawy. Cztery lata temu także dostał mandat z tego samego okręgu. Zdobył wtedy 2 507 głosy. Jako radny był szefem komisji rozwoju gospodarczego Rady Warszawy.
W obecnej kampanii wśród swoich priorytetów wymieniał walkę ze smogiem. Zadeklarował m.in. działania na rzecz eliminacji kopciuchów, budowy nowych ścieżek rowerowych, więcej zieleni czy podłączenia nowych lokali do sieci ciepłowniczej.
Podium miejskich radnych z najwyższą liczbą głosów zamyka Magdalena Roguska, startująca z pierwszego miejsca na Białołęce i Pradze Południe (z list Koalicji Obywatelskiej). Poparło ją 19 054 mieszkańców. Roguska przez trzy kadencje była radną dzielnicy Białołęka. W radzie miasta będzie debiutantką. W kampanii zapowiadała, że skupi się przede wszystkim na poprawie komunikacji i infrastruktury drogowej.
Najlepsi w dzielnicach
W dzielnicach najlepszym wynikiem może pochwalić się Sylwia Krajewska z Ursynowa. Startowała z pierwszego miejsca na Kabatach z list Koalicji Obywatelskiej. Zdobyła 4 450 głosów. To będzie jej czwarta kadencja w radzie dzielnicy. Do tej pory zajmowała się głównie edukacją, zasiadała też w komisji architektury i ochrony środowiska oraz inwestycji komunalnych i transportu.
W ostatnich tygodniach aktywnie działała w sztabie Trzaskowskiego. Wcześnie zasłynęła między innymi pomysłem montowania progów zwalniających na ścieżkach rowerowych. Drugie miejsce zdobył Jacek Fałek - nowy radny Mokotowa, z wynikiem 4 438 głosów. Startował z list Koalicji Obywatelskiej, ale z ramienia Nowoczesnej. Jest skarbnikiem i wiceprzewodniczącym mokotowskiego koła tej partii. Na trzeciej pozycji uplasował się również startujący na Mokotowie Krzysztof Sosnowski - wieloletni radny tej dzielnicy. Kandydat Koalicji Obywatelskiej, którego w tych wyborach poparło 4 373 mieszkańców. Bardzo podobny wynik - 4 371 głosów - osiągnęła startująca na Pradze Południe Bożena Manarczyk.
Oficjalne wyniki
W środę Państwowa Komisja Wyborcza przedstawiła oficjalne wyniki wyborów we wszystkich 18 dzielnicach. Wszędzie z wyjątkiem Pragi Północ najwięcej głosów zdobyła Koalicja Obywatelska. Samodzielną większość zdobyła w sześciu dzielnicach (Wola, Wilanów, Śródmieście, Mokotów, Ursynów i Praga Południe) - tu będzie mogła rządzić bez żadnego koalicjanta.
Prawo i Sprawiedliwość okazało się lepsze na Pradze Północ, ale nie zdobyło tam stabilnej większości. Ma 9 mandatów. Koalicja Obywatelska - siedem, Kocham Pragę - cztery, SLD - dwa, a jeden mandat przypadł Grzegorzowi Walkiewiczowi z komitetu Wygra Warszawa. Ostatecznie więc o tym, kto będzie rządził dzielnicą zdecydują negocjacje koalicyjne między poszczególnymi ugrupowaniami.
kw
Źródło zdjęcia głównego: TVN24