Ślady dinozaurów sprzed 200 milionów lat na Mazowszu. Naukowcy odkryli kilkaset tropów i kości

Źródło:
tvnwarszawa.pl / PAP
Odkryli ślady dinozaurów na Mazowszu
Odkryli ślady dinozaurów na Mazowszu
Państwowy Instytut Geologiczny - PIB / YouTube
Odkryli ślady dinozaurów na MazowszuPaństwowy Instytut Geologiczny - PIB / YouTube

Tropy dinozaurów i kości - co najmniej kilkaset, doskonale zachowanych - odnaleźli naukowcy w kopalni odkrywkowej pod Przysuchą. Z dotychczasowych badań wynika, że pozostawiło je siedem różnych gatunków, zamieszkujących ten obszar Mazowsza około 200 milionów lat temu. - Mamy ślady pozostawione przez dinozaury biegnące, płynące, odpoczywające i siedzące na błotnistym osadzie - opisuje geolog Grzegorz Niedźwiedzki. Kolekcja może być jedną z największych w Europie.

Odkrycia dokonano na stanowisku paleontologicznym w Borkowicach w powiecie przysuskim, gdzie znajduje się kopalnia odkrywkowa surowców ilastych. Latem tego roku prace badawcze prowadzili tam geolog profesor Grzegorz Pieńkowski z Państwowego Instytutu Geologicznego - Państwowego Instytutu Badawczego (PIG-PIB) oraz paleontolog doktor Grzegorz Niedźwiedzki z Uniwersytetu w Uppsali w Szwecji. Na płytach dolnojurajskich piaskowców odnaleźli oni liczne perfekcyjnie zachowane tropy dinozaurów drapieżnych i roślinożernych. Największe z zarejestrowanych śladów dinozaurów drapieżnych osiągają niemal 40 centymetrów długości.

- Przy okazji pracy w terenie zaproponowałem Grzegorzowi, żebyśmy pojechali do pobliskich Borkowic, bo znalazłem na mapie, że jest nowe wyrobisko. Był nieprawdopodobny upał, ale zdecydowaliśmy, że przejdziemy się po hałdzie. Po 20 minutach natknęliśmy się na dużą płytę z przepięknie zachowanym śladem dinozaura. Jeżdżę po świecie, oglądam tropy dinozaurów, ale jak zobaczyłem te borkowickie okazy, to oczy mi wyszły z orbit - powiedział Polskiej Agencji Prasowej doktor Niedźwiedzki.

Trop to odcisk przedniej lub tylnej łapy dinozaura oraz kości. Wśród znalezisk nie ma jeszcze żadnej czaszki. - Myślę, że to jest kwestia czasu i takie rzeczy będziemy znajdować - powiedział Niedźwiedzki.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Tropy trójpalczastych dinozaurów drapieżnychPaństwowy Instytut Geologiczny - PIB

Dinozaury pod Przysuchą - ślady biegania, siedzenia, grzebania w ziemi

Jak opisują naukowcy, jeszcze do niedawna uznawano, że w Polsce nie ma już szans na odnalezienie pokaźnych stanowisk paleontologicznych z pozostałościami po jurajskich dinozaurach. Tymczasem najnowsze odkrycie "jakością zachowania dorównuje najlepszym znanym odkryciom z Grenlandii, Ameryki Północnej, Afryki Południowej czy Chin".

- Aby taki stan zachowania był możliwy, musiała nastąpić w krótkim czasie bardzo szczególna sekwencja wydarzeń: ustąpienie z tego obszaru wód laguny, odsłonięcie ilastego dna, wejście dinozaurów na wciąż plastyczny (ale niezbyt grząski) grunt, wyschnięcie podłoża i utrwalenie tropów (na co dowodem są szczeliny z wysychania przecinające niektóre tropy), ponowne szybkie zalanie obszaru i równie szybkie przykrycie powierzchni przez sedymentację ławicy piasku nasuwającej się bariery - przez co ślady zostały utrwalone jako naturalne odlewy - twierdzi profesor Pieńkowski, cytowany w komunikacie PIG-PIB. 

Naukowcy oceniają, że faunę dinozaurów z Borkowic można zaliczyć do jednej z najbogatszych na świecie pośród podobnych znalezisk odnotowanych w osadach dolnojuraskich. - W śladach pozostawionych przez dinozaury można odczytać ich zachowanie i zwyczaje. I tak w Borkowicach mamy ślady pozostawione przez dinozaury biegnące, płynące, odpoczywające i siedzące na błotnistym osadzie oraz wiele enigmatycznych biogenicznych struktur, zapewne związanych z różnorodnymi aktywnościami życiowymi bytujących tam dinozaurów, na przykład ślady żerowania czy grzebania w osadzie. Znaleziska tropów wskazują na wyjątkowo złożony zespół faunistyczny zamieszkujący ten obszar - opisuje doktor Niedźwiedzki w komunikacie PIG-PIB.

Ściana wyrobiska kopalni w Borkowicach.Państwowy Instytut Geologiczny - PIB

"To może być największa kolekcja tropów dinozaurów w Europie"

W trakcie prowadzonych od lipca prac udało się zabezpieczyć kilkaset tropów dinozaurów, znajdujących się w około 60 blokach. Zdaniem geologów pozostawiło je co najmniej siedem różnych gatunków. W dodatku to nie koniec poszukiwań. - To jest czubek góry lodowej. Bo tych bloków może być nawet 500. To będzie kilka tysięcy tropów dinozaurów. To może być największa kolekcja tropów dinozaurów w Europie - podkreśla Niedźwiedzki w rozmowie z PAP. Do ich wydobycia potrzebny będzie ciężki sprzęt i znaczne środki finansowe. Waga bloków, w których utrwalone zostały w ślady dinozaurów wynosi średnio kilkaset kilogramów, a niektóre ważą nawet kilka ton.

Pytany, czy to są gatunki, które już znamy mówi: "i tak, i nie". - Są rzeczy zupełnie nowe, które będą obiektem naszych badań i szczególnie pobudzają naszą wyobraźnię. Mogę powiedzieć, że jak patrzę na kości, to tam jest coś nowego - jeśli chodzi o gatunek dinozaura - zaznacza.

Oprócz tropów naukowcy odnaleźli także kości, zachowane w formie pustek i odlewów w piaskowcach. "Są to wyjątkowo cenne okazy i stanowią istotne dopełnienie wiedzy o różnorodności borkowickiego świata dinozaurów. Wśród fragmentów kości zostały znalezione również szczątki innych zwierząt lądowych oraz szczątki ryb" - podano w komunikacie.

Plany na przyszłość: rezerwat poświęcony dinozaurom

Obecnie stanowisko w Borkowicach jest obszarem badań geologicznych, sedymentologicznych i paleontologicznych. Uruchomione zostały też procedury zmierzające do ustanowienie stanowiska dokumentacyjnego i objęcia go ochroną. Koordynatorem prac jest Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy, ale uczestniczą w nich także naukowcy i specjaliści od skanowania 3D z Polski i Szwecji.

Przedstawiciele Instytutu zaznaczają, że przy prowadzeniu dalszych prac na stanowisku kluczowy będzie udział lokalnych samorządów, Lasów Państwowych oraz właściciela kopalni. "Należy pilnie zaplanować i wprowadzić do planu ruchu górniczego systematyczne wydobywanie ławicy przykrywającej bezpośrednio złoże i odkładanie bloków w sposób uporządkowany, a w przyszłości przystąpić do systematycznego wydobywania bloków z tropami oraz kośćmi dinozaurów z hałd" - podkreślono w komunikacie.

Naukowcom zależy na zabezpieczeniu jak największej liczby bloków, ponieważ stanowią one nie tylko bezcenny materiał badawczy, ale też świetnie nadają się na eksponaty muzealne. Ich zdaniem, należy wyłączyć kopalnię odkrywkową z projektu rekultywacji w kierunku rolniczo-leśnym i należycie ją zabezpieczyć. W przyszłości mógłby tam powstać rezerwat geologiczny oraz placówka prezentująca odkryte tropy, kości oraz środowisko, w jakim żyły dinozaury.

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl / PAP

Źródło zdjęcia głównego: Państwowy Instytut Geologiczny - PIB

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl