Kryminalni z Bielan po krótkim pościgu zatrzymali mężczyznę, który w sklepie przy ulicy Arkuszowej napadł z nożem na ekspedientkę i zażądał wydania utargu. Jarosław K. po zatrzymaniu usłyszał zarzuty.
Około godziny 23.00 do sklepu przy ulicy Arkuszowej wszedł mężczyzna, który kilka minut wcześniej obserwował ekspedientkę. Najpierw zrobił drobne zakupy, a następnie wskoczył na ladę i przykładając kobiecie nóż do szyi, zażądał wydania utargu. Kobieta, obawiając się o swoje życie, oddała mężczyźnie 2 500 złotych. Oprócz pieniędzy sprawca zabrał jeszcze papierosy.
Szukali go do rana
Ekspedientka powiadomiła bielańską policję i od razu przekazała im nagranie z monitoringu. Funkcjonariusze zaczęli szukać sprawcy. Całonocne poszukiwania przyniosły efekty. Następnego dnia rano, kryminalni zauważyli na przystanku autobusowym mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy. Na widok policjantów zaczął uciekać. Po krótkim pościgu Jarosław K. został zatrzymany.
40-latek trafił do policyjnego aresztu. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd zastosował wobec mężczyzny areszt na okres 3 miesięcy. Teraz 40-latkowi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło zdjęcia głównego: ksp