Wciąż nie wiadomo, kiedy uda się otworzyć gotowy od dwóch miesięcy wiadukt nad torami w Konotopie. Urzędnicy przerzucają się odpowiedzialnością za zwłokę, a kierowcy muszą korzystać ze starej trasy.
- Dokumentację złożono do nas w piątek o godz. 15.00. Musimy się jej dokładnie przyjrzeć. Moje służby pracują nad tym cały czas – zapewnia starosta powiatu Warszawskiego Zachodniego Jan Żychliński. I dodaje: – Kiedy tylko będzie to możliwe, przejmiemy tę inwestycję. Proszę zrozumieć to jest poważna inwestycja za 25 milionów złotych, pośpiech nie jest w tej sytuacji wskazany – dodaje.
Ale zdaniem Żychlińskiego, z otwarciem wiaduktu wcale nie trzeba czekać, aż powiat przejmie go w utrzymanie. - Generalna Dyrekcja może wpuścić kierowców na przeprawę, a formalności związane z przejęciem w utrzymanie możemy dokończyć po jego otwarciu- informuje.
- Oczywiście najpierw wykonawca musi poprawić organizację ruchu, która była niezgodna z projektem - dodaje.
Dostosują, odbiorą, otworzą...
W zeszłym tygodniu w piątek na miejscu pojawiła się się komisja, która miała ocenić, czy wiadukt nadaje się do otwarcia. - Jej zadaniem było sprawdzenie oznakowania poziomego i pionowego oraz elementów bezpieczeństwa ruchu. Rzeczywiście, stwierdzono, że nie wszystko jest jak należy, ale to były drobne nieprawidłowości, np. źle ustawione znaki drogowe. Wykonawca już wprowadził poprawki - odpowiada Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka mazowieckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- GDDKiA przekazało oryginały dokumentów do Powiatowego Zarządu Dróg, jednak starostwo odmówiło przejęcia wiaduktu w bieżące utrzymanie. Starosta otrzyma od nas już również protokół zdawczo-odbiorczy, o który prosił- dodaje.
Na prośbę o odniesienie się do słów starosty, który uważa, że przeprawę może otworzyć GDDKiA nie czekając na formalności związane z przejęciem wiaduktu w utrzymanie, Tarnowska tłumaczy, że takie są wymogi prawne. - Jest to zapisane w art. 10 prawa o budowie dróg publicznych. - Na czas prac przejęliśmy drogę w utrzymanie od powiatu, teraz powiat musi od nas ją odebrać bo należy do niego. Dlaczego mamy brać odpowiedzialność za coś co się może wydarzyć nie na naszej własności- dodaje.
Wiadukt na torami
Efekt? Wciąż nie wiadomo, kiedy gotowym od dwóch miesięcy wiaduktem pojadą kierowcy. Przeprawa ma tymczasem poprawić bezpieczeństwo kierowców, którzy przejeżdżali przez tory kolejowe w Konotopie. Wiadukt został zbudowany w ciągu ul. Piastowskiej. Obecny przejazd jest w poziomie drogi. Nowy znajduje się nad torami.
Nowy wiadukt nie należy do powstającego w tym miejscu węzła Konotopa, jest jedynie powiązaniem komunikacyjnym terenów przyległych do wybudowanej trasy Konotopa- Powązkowska, tzn. trasy S8.
lata/par/roody