2 października muzeum po raz pierwszy zaprezentowało wszystkie ocalałe fotografie wykonane przez Sylwestra "Krisa" Brauna podczas Powstania Warszawskiego. Data nie jest przypadkowa. "To Dzień Pamięci o Cywilnej Ludności Powstańczej Warszawy. Pragniemy uczcić tę datę publikując wyjątkowe zdjęcia Sylwestra Brauna. Na fotografiach widnieją żołnierze, cywile i codzienność życia w mieście ogarniętym wojną, w którym przed wybuchem powstania mieszkało ponad 900 tysięcy ludzi" - podkreśla muzeum.
Jak przypomina, Sylwester Braun, ps. "Kris" (1909-1996) był twórcą zdjęcia bombardowanego "Prudentialu", które stało się ikoną - wizualnym symbolem Powstania Warszawskiego i okupacji niemieckiej. Jednak to tylko jedna z ponad trzech tysięcy fotografii, które wykonał. Pierwszy fotoreportaż wojenny zrealizował już we wrześniu 1939 roku, podczas oblężenia Warszawy.
Braun należał do konspiracji, był członkiem Związku Walki Zbrojnej, a następnie Armii Krajowej. Podczas Powstania Warszawskiego krążył po ulicach Śródmieścia, bliskiej Woli i Powiśla - ubrany po cywilnemu, z niedużym aparatem Leica Standard schowanym w kieszeni marynarki. "Przywiązywał wagę do kompozycji kadrów, starał się przyjmować różne perspektywy - wchodził na dachy, stawał tuż za obrońcami barykad. Często powtarzał ujęcia, nieznacznie je korygując. Fotografował ruiny i toczące się walki, ale też chwile wytchnienia, jak chociażby koncert fortepianowy w kawiarni 'U Aktorek'" - wylicza Muzeum Warszawy.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
Większość zdjęć i negatywów spłonęła, jednak część ukrył w piwnicy
I zaznacza, że choć większość zdjęć i negatywów spłonęła w mieszkaniu fotografa na Powiślu, część klisz udało mu się ukryć w słojach w piwnicy budynku przy ulicy Marszałkowskiej i odnaleźć po zakończeniu wojny. "Z czasem powstańcze fotografie stawały się coraz bardziej rozpoznawalne, ale ich autor, mieszkający od wielu lat na emigracji, pozostał nieznany. Dopiero w 1979 roku dzięki akcji 'Kuriera Polskiego' udało się odszukać Sylwestra Brauna" - wyjaśnia muzeum.
W roku 1981 fotograf przekazał zbiór ponad 1500 ocalałych negatywów do Muzeum Warszawy, a 2 października kolekcja została udostępniona na portalu internetowym Kolekcje Muzeum Warszawy. "Zidentyfikowane i opisane kadry zyskały też dodatkowy kontekst - udało się odszyfrować sekwencje klatek w ramach konkretnych rolek, a co za tym idzie kolejność wykonywania zdjęć przez Brauna" - podkreśla muzeum.
Chronologicznie uporządkowane, dwie rolki już dostępne
- Muzeum Warszawy postanowiło w stopniu, w jakim umożliwiał to sam materiał, odtworzyć jego pierwotny charakter i chronologię. Przez wiele lat korzystano z pojedynczych ujęć do ilustrowania konkretnych zagadnień związanych z historią stolicy i Powstania Warszawskiego. Sam Sylwester Braun ze względu na wygodę pociął oryginalne rolki negatywów na mniejsze paski, czasem pojedyncze kadry - mówi cytowany w komunikacie Piotr Głogowski, kurator projektu.
Wyjaśnia też, że chronologiczne uporządkowanie negatywów oddaje sposób fotoreporterskiej pracy Sylwestra Brauna i szlaki jego codziennych wędrówek, co umożliwia bardziej precyzyjną identyfikację miejsc utrwalonych na kliszy czy przebieg powstańczych wydarzeń.
Muzeum udostępniło dwie z kilkudziesięciu szczegółowo opisanych i opracowanych rolek. Tutaj znajdują się zdjęcia Brauna z pierwszej rolki (Śródmieście, 5-10 sierpnia 1944), a tutaj z drugiej rolki (Śródmieście i Powiśle, 12-15 września 1994).
Autorka/Autor: mp/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Sylwester Braun ps. Kris, Muzeum Warszawy