Dwa pasy do zjazdu z mostu Północnego na Wisłostradę nadal są bardzo słabo oznaczone. W poniedziałek ratusz zapowiedział, że przed porannym szczytem zostaną wprowadzone zmiany. Słowa jednak nie dotrzymał.
Nowa organizacja ruchu wprowadzona została na czas prac na trasie AK i moście Grota-Roweckiego. W poniedziałek przed południem Jarosław Jóźwiak za ratusza zapewniał, że oznakowanie zostanie poprawione. Miało to nastąpić jeszcze przed wtorkowym porankiem.
Pojechaliśmy rano na miejsce. – Sytuacja nic się od wczoraj nie zmieniła. Nadal nie ma dodatkowych znaków pionowych informujących, że z dwóch pasów (również środkowego) można zjechać na Wisłostradę.
Na szczęście we wtorek ruch na moście odbywa się płynnie. - Ruch jest wzmożony, ale nie tworzą się zatory - relacjonował po 7.00 Krysztofiński.
Zmiany na moście
W poniedziałek- w pierwszy dzień roboczy po zamknięciu estakad wjazdowych i zjazdowych na moście Grota-Roweckiego wielu kierowców wybrało przejazd mostem Północnym.
Okazało się, że drogowcy na czas robót zmienili również organizację ruchu na przeprawie. Nie tylko z prawego pasa można zjechać na Wisłostradę. Wprowadzono również taką możliwość ze środkowego.
Niestety jak relacjonował wtedy Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl, zmiany zostały źle oznaczone. - Nowe znaki poziome i jedna tablica nad jezdnią pojawiają się dopiero przed samym zjazdem. Tu dochodzi do nieporozumień, bo kierowcy stojący po prawej myślą, że ci po lewej po prostu się wpychają - poinformował reporter.
Węziej na Wisłostradzie
Poszerzenie zjazdu z mostu odbyło się kosztem kierowców, którzy jadą Wisłostradą z Łomianek w stronę centrum miasta. Jezdnia została wprawdzie poszerzona do 4 pasów (dwa dla nich i dwa dla tych zjeżdżających z mostu), ale kawałek za mostem jeden z pasów z Łomianek się kończy.
Zjazd z mostu Północnego
Tak wyglądał poniedziałkowy przejazd mostem Północnym.
Przejazd mostem Północnym [zdjęcia przyspieszone]
su//ec