Policja w Wołominie zatrzymała 26-letniego Daniela B., który okradał pasażerów pociągów na linii wołomińskiej. Nożownika pomogły zatrzymać informacje, które przekazał tvnwarszawa.pl jeden z naszych internautów.- Na linii wołomińskiej grasuje nożownik – zaalarmował tvnwarszawa.pl reporter24 Rafał - Zaczęło się dość niewinnie. Usiadł obok mnie, przedstawił się: powiedział, że nazywa się Michał. Potem pokazał mi nóż i zażądał pieniędzy. Groził, że jeśli mu ich nie dam, to mnie zmasakruje i że nie mam co uciekać, gdyż w pociągu ma 6 kolegów "na sterydach" - relacjonował 13 lutego Rafał.Opisał też samego napastnika: - Miał około 195-200cm wzrostu, szary szalik, jasna ortalionowa kurtka.
Dotarli do internautów
Po tym jak nagłośniliśmy sprawę policjanci skontaktowali się z internautami. Dzięki ich zeznaniom udało się ustalić sposób działania napastnika. Najpierw groził użyciem noża i żądał wydania pieniędzy oraz wartościowych rzeczy, następnie okradał ofiarę.
Funkcjonariusze wytypowali też miejsca, w których może on działać. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Funkcjonariuszom udało się zatrzymać napastnika. Podejrzany o napady wpadł w ręce kryminalnych z Wołomina na dworcu Warszawa Wileńska. - 26-latka rozpoznały dwie osoby, które napadł w pociągu - wyjaśnia Tomasz Sitek z policji w Wołominie.
- Dodatkowo w jego mieszkaniu znaleźliśmy amfetaminę – dodaje.
Zatrzymany trafił już na trzy miesiące do aresztu. Daniel B. już usłyszał zarzut dokonania dwóch przestępstw rozbójniczych oraz posiadania narkotyków. 26-latek trafił do aresztu na 3 miesięcy. Grozi mu do 12 lat więzienia.
- To duży sukces policji. Bardzo się cieszę, że udało się go zatrzymać - komentuje Rafał, który jako pierwszy powiadomił nas o nożowniku.
Zatrzymanie
par