Pożar "elektryka" na leśnej drodze. "Źródło ognia znajdowało się w bagażniku"

Pożar auta elektrycznego w miejscowości Poddębie
Pożar auta elektrycznego w miejscowości Poddębie
Źródło: Piotr Mostowiec
W miejscowości Poddębie (powiat legionowski) doszczętnie spłonęło auto elektryczne. Nie ma osób poszkodowanych. Z ogniem walczyły cztery zastępy straży pożarnej.

Pożar wybuchł w środę rano w bagażniku auta elektrycznego stojącego przy leśnej drodze w miejscowości Poddębie w powiecie legionowskim. Zgłoszenie wpłynęło kilka minut po godzinie 6. Kiedy strażacy dojechali na miejsce, pożar był już rozwinięty.

- Źródło pożaru znajdowało się w bagażniku. Ogień nie przeniósł się na baterię. W działaniach gaśniczych brały udział cztery zastępy straży pożarnej. Nikt nie został poszkodowany - przekazał Łukasz Szulborski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.

- Na miejscu pozostał nasz jeden zastęp. Swoje czynności prowadzi również policja - dodał po godzinie 8 strażak.

Czytaj także: