- Przed wyborami co chwila słyszeliśmy o kolejnych otwarciach nowych dróg - komentował randy PiS.
Jego zdaniem wiele inwestycji zostało jednak otwartych za wcześnie. – Później okazywało się, że trzeba było wiele rzeczy poprawiać. Tak było w przypadku chociażby ul. Francuskiej – stwierdził Cierpisz.
Ulica została otwarta dla ruchu zaledwie trzy tygodnie temu, a już trzeba ją poprawiać. Wszystko zaczęło się po opadach deszczu, kiedy chodnik zamienił się w małe jezioro.
Radny PiS zaproponował drogowcom, by remontować wolniej, ale dokładniej. - Lepiej tak, niż robić na łapu capu, bo zaraz są wybory - dodał radny.
"Rok pełen sukcesów"
Cierpisz w programie "Miejski Reporter" komentował słowa Wiesława Witka, miejskiego koordynatora remontów. W jego ocenie miniony rok był bardzo aktywny, pełen sukcesów. - Nie obyło się też bez potknięć - przyznał jednak Witek. - Cieszymy się również remontu Emilii Plater czy Francuskiej - dodał.
bf/roody