Obwodnica przez centrum Wesołej? Ratusz mówi "nie" i składa odwołanie

Ratusz przeciwko obwodnicy Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl

Władze stolicy nie zgadzają się na obwodnicę biegnącą przez centrum Wesołej. Prezydent Rafał Trzaskowski odwołał się od decyzji środowiskowej zezwalającej na ten wariant trasy. Jak zaznacza ratusz, jest on sprzeczny z wolą mieszkańców i Rady Warszawy. W dodatku nie pokrywa się z miejskimi planami zagospodarowania.

Decyzja wydana pod koniec grudnia przez białostocką Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska zezwala, żeby Wschodnia Obwodnica Warszawy przebiegała przez centrum Wesołej - przy urzędzie gminy, przedszkolach i szkołach. Chodzi o fragment trasy w ciągu drogi ekspresowej S17 pomiędzy Ząbkami a węzłem Zakręt.

Przeciwko takiemu przebiegowi trasy wielokrotnie protestowali mieszkańcy. Ich zdaniem obwodnica powinna powstać w tunelu omijającym centrum dzielnicy. Podobnego zdania są władze miasta. W ubiegłym tygodniu odwołanie od decyzji środowiskowej złożył prezydent Trzaskowski.

- Mieszkańcy stolicy czują się oszukani. Decyzja została wydana dla tak zwanego wariantu zielonego, prowadzącego część trasy na nasypie dzielącym centrum Wesołej na dwie części, oddzielając tym samym połowę mieszkańców od komunikacji i najważniejszych instytucji - zaznacza prezydent cytowany w komunikacie ratusza. - Wniosłem o uchylenie wydanej w grudniu decyzji i o wybranie do realizacji wariantu trasy poprowadzonej częściowo w tunelu. Wniosłem również o niezwłoczne zawieszenie wykonania i uchylenie nadanego decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności - dodaje.

Wariant zły dla środowiska

Wariant przyjęty przez RDOŚ forsuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, czyli wykonawca drogi ekspresowej. Zdaniem władz miasta jest on niezgodny z dokumentami planistycznymi Warszawy i województwa mazowieckiego. "W przygotowywanym obecnie projekcie nowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Mazowieckiego zawarty jest przebieg obwodnicy, gdzie trasa przebiega częściowo w tunelu przez południową część Wesołej, z dala od jej centrum" - argumentują urzędnicy.

Z komunikatu ratusza wynika, że prezydent zgadza się z argumentami mieszkańców, którzy wielokrotnie alarmowali, że trasa w wariancie zielonym będzie generowała hałas i spaliny w centrum dzielnicy.

Zwracając uwagę na negatywne efekty środowiskowe, urzędnicy wyliczają też, że budowa trasy w wariancie zielonym spowoduje zniszczenie Lasu Milowego. Zarzucają też RDOŚ, że w decyzji nie został uwzględniony problem oddziaływania sąsiedztwa drogi na ujęcia wód podziemnych w rejonie Sulejówka i Wesołej. "Obecnie jakość pobieranej wody pozwala na jej bezpośrednie dostarczanie do mieszkańców, a ewentualne jej pogorszenie jakości zmusiłoby miasto do poniesienia kosztów pilnej budowy stacji uzdatniania wody lub zapewnienia mieszkańcom innego źródła" - twierdzi ratusz.

Chcieliśmy poznać argumenty RDOŚ, jakie zdecydowały o wyborze tzw. wariantu zielonego. Dyrekcja urzędu w Białymstoku była jednak dla nas w czwartek niedostępna. Natomiast na stronie RDOŚ znajduje się jedynie obwieszczenie o decyzji, nie ma jednak jej treści.

O dostęp do treści dokumentu poprosiliśmy też warszawski oddział GDDKiA. Czekamy na odpowiedź.

Zmiana priorytetów

Temat S17 w Wesołej ciągnie się od co najmniej 20 lat. Według pierwszej koncepcji trasa miała przebiegać przez południową część dzielnicy, z dala od jej centrum, częściowo w tunelu (wariant czerwony). Taki projekt w 2007 roku dostał nawet decyzję środowiskową wydaną przez Grażynę Gęsicką - ówczesną minister rozwoju regionalnego w rządzie PiS. Później decyzja została unieważniona.

GDDKiA opowiada się za wariantem zielonym między innymi dlatego, że zmieniły się kryteria oceny lokalizacji. Początkowo najważniejszy przy wyborze był wpływ drogi na środowisko, a więc również jakość życia mieszkańców. Stanowił 3/4 całej oceny. W 2015 roku waga tego aspektu została jednak zrównana z pozostałymi kryteriami. Teraz na decyzję drogowców środowisko wpływa w 1/3. Liczy się dokładnie tak samo, jak kryteria techniczne i ekonomiczne.

Dwa warianty przebiegu S17 przez WesołąSąsiedzi dla Wesołej

Zmiana ta nie spodobała się Radzie Warszawy, która w kwietniu ubiegłego roku przyjęła w tej sprawie uchwałę. Radni stwierdzili wówczas, że GDDKiA podjęła jednostronną decyzję, naruszając przy tym osiągnięty kompromis dotyczący budowy tunelu w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej. Ich zdaniem mieszkańcy zostali w ten sposób pozbawieni wpływu na ostateczny kształt obwodnicy.

Podobnie brzmi stanowisko ratusza. Urzędnicy idą jednak o krok dalej, twierdząc, że dobro mieszkańców zlekceważyła też RDOŚ, której działania miały utrudnić im dostęp do postępowania. "Rażącym naruszeniem ich prawa do współdecydowania o finalnym kształcie inwestycji było wyznaczenie terminu konsultacji w okresie świątecznym. Podobnie negatywny był brak zorganizowania w Wesołej spotkania z mieszkańcami, które pozwoliłoby na bezpośrednie wyrażenie opinii, złożenie uwag i wniosków" - oburzają się.

Dodają też, że takie działanie jest tym bardziej niezrozumiałe w obliczu tego, że postępowanie przeniesiono z Warszawy do Białegostoku, co ograniczyło wgląd w akta i udostępnianie dokumentów. Przypomnijmy, że Białostocka RDOŚ zajęła się sprawą Wschodniej Obwodnicy Warszawy, ponieważ dyrektor warszawskiego oddziału jest mieszkańcem Wesołej.

W poniedziałek mieszkańcy Wesołej i Sulejówka protestowali przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości. Ich zdaniem przeniesienie postępowania wcale nie zapewniło obiektywizmu podczas wydawania decyzji środowiskowej. "Dyrektor RDOŚ Białystok był powołany przez mieszkańca Wesołej, byłego ministra środowiska Jana Szyszkę, który ma prywatny interes w przesunięciu przebiegu. Ten, na który została wydana decyzja, jest kilometr dalej od jego domu" - twierdzili organizatorzy protestu.

ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁ PONIEDZIAŁKOWY PROTEST:

[object Object]
Protest przeciwko obwodnicy przez WesołąTomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl
wideo 2/5

kk/pm

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fabryka narkotyków w niepozornym gospodarstwie sadowniczym w Grójcu. W budynku gospodarczym policjanci znaleźli prawie 150 kilogramów narkotyków. Ich czarnorynkowa wartość to kilka milionów złotych. Pięciu mężczyzn zostało zatrzymanych.

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Źródło:
PAP

Na jednej ze stacji benzynowych w Radomiu doszło do wycieku gazu. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. Zbiornik został uszczelniony. Są utrudnienia w ruchu.

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Otwocka, który - według śledczych - zaatakował ojca metalową rurką i uciekł. Mężczyzna na trafił do aresztu na trzy miesiące, grozi mu pięć lat więzienia.

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Patrolujący okolicę Zakroczymia (Mazowieckie) policjanci zauważyli dobrze im znanego 38-latka. Mężczyzna miał do odbycia karę siedmiu miesięcy więzienia. Ale odsiadka była mu nie w smak, dlatego na widok radiowozu, wskoczył do stawu. Chytry plan miał jeden słaby punkt - po krótkim czasie trzeba się było wynurzyć.

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku tygodni rejon ulic Jasnej, Sienkiewicza, Złotej i Zgoda paraliżują prace budowlane. Z niedogodnościami mierzą się mieszkańcy i kierowcy. Zarząd Dróg Miejskich, wspólnie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym, strażą miejską oraz policją wprowadzają zmiany w organizacji ruchu.

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek z Warszawy wyruszył pierwszy konwój z pomocą dla powodzian. Artykuły pierwszej potrzeby zgromadzone na zbiórkach dojadą do Lądka-Zdroju, Nysy i Kłodzka. W środę w podróż wyruszy kolejny, m.in. do Głuchołazów. - Przecież trzeba pomagać. To normalny ludzki odruch - powiedziała jedna z kobiet, wspierająca zbiórkę. Zbierane są także artykuły dla zwierząt.

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

Źródło:
PAP

Dwóch nastolatków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów Przasnysza, aby driftować przy jednej z galerii handlowych. Jazda z poślizgiem i piskiem opon została przerwana przez miejscową drogówkę. "Drifterów" odebrali rodzice.

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z mieszkań przy placu Hallera doszło do pożaru. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy prowadzili działania z podnośnika oraz z klatki schodowej.

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dom Studenta nr 7 "Sulimy" położony jest na Służewie. Może w nim zamieszkać 380 studentów. Mają do dyspozycji 130 jedno- i dwuosobowych pokojów. Wkrótce rozpocznie się kwaterowanie pierwszych mieszkańców.

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Źródło:
PAP

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilku pijanych chłopaków przepychało się dla żartu na bulwarach wiślanych. Dla jednego z nich skończyło się to upadkiem, uderzeniem o krawężnik i 7-centrymetrową raną głowy. Uratowali go strażnicy miejscy.

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci oraz strażacy z Warszawy i okolic biorą udział w akcji ratowniczej w miejscowościach, które ucierpiały wskutek powodzi. Serca i portfele otworzyli też warszawiacy.

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasjonaci historii wydostali z dna Wisły dwa wagoniki z czasów II wojny światowej oraz fragment płyty kamiennej z pałacu Villa Regia, którą w czasie potopu próbowali wywieźć Szwedzi.

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

Źródło:
PAP

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku pod Mińskiem Mazowieckim. Do sprawy zatrzymano cztery osoby, matka dziecka przebywa w szpitalu.

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas kontroli drogowej warszawscy policjanci zatrzymali 56-latka. Mężczyzna, jadąc ulicą Puławską, przekroczył prędkość. W systemach policyjnych widniał jako osoba poszukiwana przez prokuraturę w Gratzu do odbycia ponad 12 lat więzienia za oszustwa "na wnuczka". Nieoficjalnie ustaliliśmy, że zatrzymany to "król mafii wnuczkowej" Arkadiusz Ł., pseudonim "Hoss".

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pociąg PKP Intercity, jadący z Warszawy Wschodniej w kierunku Łodzi, został obrzucony kamieniami. Jak zapewnił rzecznik przewoźnika, uszkodzenia były niewielkie i nie zagrażały dalszej jeździe. Skład zostanie naprawiony.

Pociąg obrzucony kamieniami

Pociąg obrzucony kamieniami

Źródło:
tvnwarszawa.pl