Obraźliwy napis na siedzibie PiS. Policja prowadzi dochodzenie

Napisy na siedziebie Prawa i Sprawiedliwości
Źródło: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl
Obraźliwe hasło pojawiło się na siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy Koszykowej. Policja będzie przeglądać monitoring i przesłuchiwać ewentualnych świadków.

Różowy napis widnieje na szybie Biura Zarządu Okręgowego partii przy Koszykowej 10. Brzmi: "Se możecie wyp……..".Na elewacji znajduje się też czerwona gwiazda z napisem "From Putin with love (Pozdrowienia od Putina - red.)". Na razie nie wiadomo jednak, czy namalowała ją ta sama osoba, która różowym sprejem pomazała szybę lokalu.

Będą analizować nagranie

Zgłoszenie w tej sprawie otrzymała stołeczna policja. - Funkcjonariusze wykonali na miejscu wszystkie niezbędne czynności, przyjęliśmy także zawiadomienie o popełnionym wykroczeniu, jak również zabezpieczyliśmy nagrania z monitoringu, które będą analizowane po to, aby ustalić sprawcę lub sprawców tego wykroczenia - powiedział w poniedziałek Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy. Zaznaczył też, że będą przesłuchiwani świadkowie.

I dodał, że czynności są prowadzone w kierunku artykułu 63a paragraf 1 kodeksu wykroczeń, za który grozi kara ograniczenia wolności lub grzywna. Artykuł ten mówi o "umieszczeniu w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenia, plakatu, afisza, apelu, ulotki, napisu lub rysunku albo wystawieniu go na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem".

Ten sam artykuł był stosowany w przypadku pomazaniu sprejem ściany budynku Sejmu.

"Wylał złość"

- Mniej więcej o godzinie 10 kolega, który jest dyrektorem biura Mariusza Kamińskiego przyszedł na spotkanie do siedziby przy Koszykowej 10 i zauważył napis. W sobotę ostatnia osoba wychodziła około godziny 19, więc zakładam, że ktoś po proteście przed Sejmem wylał złość na naszą elewację - mówił w niedzielę w rozmowie z tvnwarszawa.pl Michał Szpądrowski, rzecznik prasowy warszawskiego PiS.

Jak zaznaczył, jest nagranie z monitoringu. - Mam nadzieję, że będziemy w stanie zidentyfikować osobę, która to zrobiła i odpowie za to przed sądem - dodał Szpądrowski.

I zaapelował o powstrzymanie się od aktów wandalizmu.

ran/pm

Czytaj także: