Ognisko Pamięci co roku rozpalane jest z ognia przyniesionego przez sztafetę pokoleń, którą tworzą harcerze, żołnierze, kombatanci i strażnicy miejscy. Ogień ma przypominać mieszkańcom o walkach za Warszawę z 1944 roku.
Uroczystości rozpoczęły się po godzinie 21 wspólnym odśpiewanym Mazurka Dąbrowskiego. Głos zabrali przedstawiciele władz dzielnicy, w tym burmistrz Bogdan Olesiński. Przemawiali też kombatanci, między innymi wiceprezes Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich Eugeniusz Tyrajski, który - jak powiedziała obecna na miejscu Olga Olesek z TVN24 - został nagrodzony gromkimi brawami.
Wielka mogiła, kopiec z gruzów
Kopiec został usypany z gruzów zniszczonej w 1944 roku Warszawy. Uporządkowano go z okazji 60. rocznicy wybuchu Powstania w 2004 roku. Stoi tu kilkumetrowej wielkości znak Polski Walczącej z datą: 1944.
Powstańcy z Mokotowa co roku przypominają, że kopiec, to nie tylko gruzy Warszawy, ale też mogiła tych wszystkich, którzy zginęli pod gruzami, a których ciał nigdy nie odnaleziono. Apelują, by tak traktować to miejsce - jako uświęcone krwią bezimiennych ofiar Powstania i zagłady Warszawy.
Rocznicowe obchody
W środę uroczystości trwają od samego rana. O godzinie 9 mieszkańcy, kombatanci i politycy spotkali się przy Filtrowej 68, gdzie podpisano rozkaz rozpoczynający Powstanie Warszawskie. Kolejne uroczystości odbywały się przy pomniku "Mokotów Walczący - 1944" w Parku Dreszera.
O 11 ulicą Puławską do Dworkowej przeszedł Marsz Mokotowa. W tym samym czasie Andrzej Duda złożył wieniec przy tablicy upamiętniającej 70 Polaków zamordowanych na warszawskiej Woli.
ZOBACZ RELACJĘ ZE ŚRODOWYCH OBCHODÓW ROCZNICY WYBUCHU POWSTANIA
O godzinie 17, w godzinę "W" zamarł ruch uliczny, przechodnie zatrzymali się, by wspominać i oddać hołd bohaterom Powstania Warszawskiego. W całym mieście zawyły syreny i zabiły kościelne dzwony.
Powstanie Warszawskie w kronikach muzeum
Powstanie Warszawskie w kronikach muzeum
kw//ec