Absurd wyśmiewają na jednym z portali społecznościowych mieszkańcy. Wyjątkowo solidnie zabezpieczony chodnik znajduje się na jednym z podwórek między ulicami Andersa a Wałową. Pojechaliśmy na miejsce.
- Rozumiem progi zwalniające, żeby nie jeździli tędy jak wariaci, ale te podwójne słupki to już przesada! - oburza się w rozmowie z nami mieszkanka jednego z bloków przy Andersa 24.
- Nie wiadomo, po co stoją te słupki. Nam przecież nic nie przeszkadzało, jak jakiś samochód podjeżdżał tu i stawał na chwilę. Coś okropnego. Szkoda forsy, a każdy słupek przecież kosztuje. I to my za to płacimy - bulwersuje się inna.
Kierowcy: utrudniają nam życie
- To jest tragedia. Coraz więcej słupków, nigdzie nie mogę zaparkować. Przeganiają mnie jak kota z miejsca na miejsce - skarży się w rozmowie z nami Wiesław, dostawca osiedlowego sklepu od 30 lat. - To utrudnianie nam życia i wykonywania pracy - dodaje.
Kierowcy podkreślają, że według nich postawienie słupków to nie tylko wydawanie pieniędzy, lecz także stwarzanie zagrożenia dla mieszkańców.
- Kiedy zatrzymujemy się na środku, to ani karetka, ani taksówka tędy nie przejedzie, a tu mieszka dużo starszych osób, przyjeżdżają po nich kierowcy, wożą ich na badania czy rehabilitację - zaznaczają.
- Nie powinno ich być - mówi o słupkach Sławek, kierowca śmieciarki. - Zastawiają drogę pożarową i duże samochody nie wjadą tu szybko, żeby ewentualnie komuś pomóc - tłumaczy.
Dodaje, że słupki przeszkadzają w odbieraniu odpadów. - Po prostu nie ma tędy jak przejechać! - podkreśla.
"Nie" dla kierowców łamiących zakazy
O ustawieniu dodatkowego rzędu słupków zdecydował zarząd budynku przy Andersa 24.
- Był próg i były jedne słupki, mimo tego wyjeżdżały samochody. Informowaliśmy mieszkańców o organizacji ruchu. Wisi w gablotach w budynkach 20, 22, 24, 25. Prosiliśmy o zapoznanie się z nią - wyjaśnia w rozmowie z nami członek zarządu wspólnoty mieszkaniowej.
Skarży się, że mieszkańcy nie chcą płacić za miejsca parkingowe.
- Dlatego są niezadowoleni, że te pachołki tu stoją, bo nie płacą za parking i nie mogą już parkować na chodniku "na dziko" - ocenia.
Zaznacza, że szczegółowych informacji na temat decyzji dotyczącej słupków administrator udzieli nam dopiero w poniedziałek.
kś/lulu