Wojewódzki mazowiecki konserwator zabytków skontrolował sprawę zamalowania murali "Foton" i "Jubiler" na kamienicy przy Targowej. Prześwietlił zarówno działania inwestora, jak i samego urzędu konserwatorskiego. Przyznał, że doszło do uchybień "po obydwu stronach postępowania". Inwestor zadeklarował, że murale zostaną odtworzone jeszcze przed wakacjami.
Chodzi o murale, które od początku lat 70. XX wieku widniały na szczytowych ścianach kamienicy przy ul. Targowej 15. Jednym z nich była reklama błon fotograficznych Warszawskiego Zakładu Fotochemicznego "Foton", a drugim – reklama producenta biżuterii "Jubiler".
Od marca Stowarzyszenie Porozumienie dla Pragi zabiegało o wpis murali do rejestru zabytków. Wojewódzki konserwator zabytków zadeklarował wówczas poparcie w tej sprawie. Stosowny wniosek złożono w maju. W środę stowarzyszenie poinformowało, że murale usunięto - zostały zamalowane szarą farbą.
"Jak widać, właściciel był szybszy"
"Pożegnaliśmy murale, które prawie 50 lat przetrwały w krajobrazie Pragi... Była szansa na ich ocalenie (...). Jak widać, właściciel był szybszy... Warto pamiętać, że część udziałów w budynku posiada m.st. Warszawa. Ciekawe, czy o planach zamalowania wiedzieli przedstawiciele Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Praga-Północ?" – czytamy we wpisie Porozumienia dla Pragi na portalu społecznościowym.
Rzeczniczka Pragi Północ Anna Rychcik-Budyta podkreśliła w rozmowie z PAP, że budynek stanowi własność wspólnoty mieszkaniowej, a miasto jest tylko jednym z jej członków. Jak mówiła, z jej wiedzy wynika, że decyzja o możliwości umieszczenia w miejscu dotychczasowych - nowych murali była decyzją mazowieckiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Dodała, że "urząd był za tym, żeby murale zostały zachowane, żeby ich nie likwidować".
Konserwator zapowiada konsekwencje
W piątek rano mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki zapowiedział kontrolę i "konsekwencje wobec osób, które wydały decyzję zezwalającą na usunięcie murali". Zadeklarował, że "wszystkimi dostępnymi narzędziami prawnymi" będzie dążył "do przywrócenia usuniętych murali".
Tego samego dnia wieczorem Lewicki poinformował o wynikach kontroli. Dotyczyła ona zarówno "prawidłowości procedowania wniosków", jak i "zgodności przeprowadzonych przez inwestora prac z zakresem i warunkami określonymi w pozwoleniu".
"Kontrola wykazała uchybienia po obydwu stronach postępowania, dlatego mając na uwadze interes społeczny, podjęte zostały natychmiastowe działania mające na celu przywrócenie zamalowanych murali" - oświadczył wojewódzki konserwator na swoim facebookowym profilu. I dodał, że "przedstawiciel inwestora złożył jednoznaczną pisemną deklarację o wycofaniu się z realizacji planowanego przedsięwzięcia oraz o dołożeniu wszelkich starań do przywrócenia murali Foton i Jubiler".
W załączonym dokumencie sygnowanym przez Braughman Group Media, czytamy, że nowe, artystyczne murale miały być eksponowane do końca grudnia 2020. Pozyskane tą drogą pieniądze miały sfinansować odtworzenie historycznych murali. Ostatecznie jednak "dawny wygląd murali zostanie przywrócony przed końcem wakacji, a prace rozpoczną się w przyszłym roku".
"Zapewniamy, że w stosunku do osób, które dopuściły się uchybień ze strony urzędu zostaną wyciągnięte konsekwencje" - podsumował prof. Lewicki.
Wyjątkowe murale z lat 70.
Kamienica przy ul. Targowej 15, zaprojektowana przez architekta Juliusza Nagórskiego, została wybudowana w 1928 r. W latach 60. budynek przeszedł remont, który miał na celu zatarcie śladów wojennych zniszczeń. W 1972 r. na jednej ze ścian namalowano reklamę błon fotograficznych Warszawskiego Zakładu Fotochemicznego "Foton", a w kolejnym roku – reklamę producenta biżuterii "Jubiler".
PAP/ab/b