Moja książka to Bridget Jones macierzyństwa

Na początku przeprowadziła wywiady ze znanymi rodzicami: Monika Mrozowską, Reni Jusis i Beatą Tadlą. Wszystko po to, by napisać poradnik, który w lekki sposób pokaże współczesnych trzydziestolatków oczekujących na dziecko.

- Luśka to fikcyjna postać. Wymyśliliśmy sobie, że to Bridget Jones w segmencie macierzyństwa. Jest trochę nieporadna - opowiada aktorka i autorka książki Paulina Holtz.

Rozwiewa mity ciążowe

fot
fot
Źródło: | economist.com, dziennik.pl

Czytelnik wraz z bohaterami przechodzi przez okres ciąży. Książka rozwiewa mity dotyczące ciąży i porodu, karmienia piersią, seksu w ciąży, a co najważniejsze pomaga odnaleźć sposób na bycie rodzicem.

Autorka przeprowadziła wywiady z ekspertami, z doświadczonymi rodzicami oraz ze znanymi osobami, m.in. z Beatą Tyszkiewicz, z Reni Jusis, Sylwią Chutnik, Beatą Tadlą, Kariną Kunkiewicz, Moniką Mrozowską.

- Książka składa się z części beletrystycznej i wywiadów. Wystąpiłam więc też w roli dziennikarki. Pojawiły się w tej części różne pomysły na rolę matki, bo rozmawiałam z bardzo różnymi kobietami - wyjaśnia Holtz.

Rodzicielstwo bez frustracji

Książka ma uświadamiać, jak ważnym jest kierowanie się własnym instynktem, by samodzielne zdecydować, które z wielu rozwiązań proponowanych przez otoczenie, media czy poradniki zastosujemy.

Poradnik "Luśka na planecie dziecko" w lekki sposób pokazuje, że rodzicielstwo może być przyjemnym połączeniem własnych oczekiwań z potrzebami dziecka. Bez Wielkiego Poświęcenia i frustracji.

myk

Czytaj także: