Ponad sto ognisk zjadliwej grypy ptaków na Mazowszu. "To oznacza naprawdę duży problem"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Ogniska ptasiej grypy. Kraje rezygnują z polskiego drobiu (wideo z 13.01.2020)
Ogniska ptasiej grypy. Kraje rezygnują z polskiego drobiu (wideo z 13.01.2020)
tvn24
Ogniska ptasiej grypy. Kraje rezygnują z polskiego drobiutvn24

W ciągu kilku tygodni potwierdzono 108 ognisk wysoce zjadliwej grypy ptaków na Mazowszu. Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł przyznaje, że problem stał się poważny, a straty szacowane są już w setkach milionów złotych. Zakażenia wirusem wykryto dotychczas w ośmiu powiatach.

Problem wysoce zajadliwej grypy ptaków był omawiany w piątek podczas posiedzenia Mazowieckiego Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Ciechanowie. Wojewoda wyjaśnił, że dotychczas zakażenia pojawiały się sporadycznie, jednak ich skala nasiliła się w ciągu ostatnich kilku tygodni. - Mamy bardzo duży problem szczególnie na północnym Mazowszu, a najbardziej w rejonie powiatu żuromińskiego i mławskiego - wskazał Radziwiłł.

Poinformował, że jest to odpowiednio ponad 60 i ponad 30 ognisk choroby, często ogromnych - nawet powyżej stu tysięcy ptaków w jednym gospodarstwie. Pozostałe znajdują się w powiatach: płockim (2), sierpeckim (2), wyszkowskim (1), ostrowskim (2), ciechanowskim (1) oraz gostynińskim (1).

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Straty są ogromne, idą w setki milionów złotych"

- Już sama nazwa "wysoce zjadliwa grypa ptaków", oznacza, że mamy do czynienia z chorobą wirusową, która łatwo się przenosi. I rzeczywiście tak jest - zaznaczył wojewoda. Jak mówił, tylko na terenie powiatów żuromińskiego i mławskiego, w gospodarstwach jest obecnie blisko 75 milionów kur, indyków i innych ptaków. - To oznacza naprawdę duży problem - zaznaczył. - Straty są ogromne, idą już w setki milionów złotych - poinformował.

Radziwiłł zapewnił, że władze województwa i poszczególnych regionów, na tyle na ile jest to możliwe, zajmują się tym problemem. Poinformował, że całą procedurę identyfikacji ognisk, zabicia i utylizacji ptaków, a także ich wywiezienia - koordynuje mazowiecki wojewódzki lekarz weterynarii wraz z powiatowymi lekarzami weterynarii.

Zaznaczył jednak, że przy tej skali problemu jest to olbrzymie wyzwanie i przyznał, że w niektórych miejscach natrafiają na problemy. - Kłopoty pojawiają się w tej chwili głównie na etapie utylizacji zwłok ptaków, ponieważ zakłady utylizacyjne mają ograniczone moce przerobowe i nie są przygotowane na tak ogromną ilość materiału do zutylizowania - wyjaśnił wojewoda.

Poinformował o tworzeniu alternatywnych formach utylizacji, takich jak zagrzebywanie ptaków w ziemi. Przyznał jednak, że gminy napotykają na olbrzymie trudności ze znalezieniem takich miejsc. Zaznaczył, że jest to rozwiązanie ściśle określone przez różnego rodzaju przepisy, w tym między innymi związane z bezpieczeństwem i ochroną środowiska.

Problem wysoce zajadliwej grypy ptaków na Mazowszu (zdjęcie ilustracyjne)Shutterstock

Apel o tworzenie lokalnych grzebowisk

W tym kontekście ocenił, że niektóre gminy nie poradziły sobie z wyznaczeniem odpowiednich miejsc na grzebowiska ptaków. - Głównym postulatem z dzisiejszego posiedzenia zespołu zarządzania kryzysowego jest to, (…) żeby powstawały grzebowiska najbliżej tego miejsca, gdzie występuje problem - powiedział wojewoda. Jak wyjaśnił, chodzi to, by ptactwa nie przewozić, tylko grzebać najbliżej miejsca, gdzie pojawiło się ognisko. - Z takim apelem zwróciłem się do starostów powiatów, które są dotknięte zarazą - poinformował wojewoda.

Jak mówił, pozbycie się problemu i ułatwienie sprawnego przywrócenia funkcjonowanie tych miejsc do produkcji drobiu, jest to wspólny interes, zarówno hodowców drobiu, jak i wspólnot lokalnych.

Pod koniec kwietnia wojewoda mazowiecki wydał rozporządzenie w sprawie zwalczania wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) na terenie powiatu żuromińskiego, mławskiego, płockiego, płońskiego, sierpeckiego, węgrowskiego oraz ciechanowskiego. "Zgodnie z rozporządzeniem wojewody, aby zatrzymać rozprzestrzenianie grypy ptaków konieczny jest ubój prewencyjny w odległości do kilometra od granicy obszaru zapowietrzonego w powiecie mławskim, żuromińskim, sierpeckim i ciechanowskim" - podaje Mazowiecki Urząd Wojewódzki. Główny Inspektorat Weterynarii wydał także dla hodowców zalecenia dotyczące ochrony drobiu przed chorobą.

Czytaj też: Nowe przypadki wścieklizny lisów na Mazowszu. Wkrótce ruszy akcja szczepień

Autorka/Autor:kk/ran

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl