Pieniądze z kolei na walkę z epidemią. "Zakup respiratorów jest ważniejszy niż gromadzenie tłucznia"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Struzik: z inwestycji kolejowych uda się przesunąć 120 milionów złotych
Struzik: z inwestycji kolejowych uda się przesunąć 120 milionów złotychAdam Struzik/Facebook
wideo 2/2
Struzik: z inwestycji kolejowych uda się przesunąć 120 milionów złotychAdam Struzik/Facebook

Samorząd Mazowsza wystąpi do Komisji Europejskiej o przesunięcie w czasie dwóch inwestycji: modernizacji linii kolejowej Chorzele-Ostrołęka oraz budowy łącznika ze stacji Modlin do lotniska. Jak zapowiedział marszałek Adam Struzik, dzięki tej operacji uda się pozyskać 120 milionów złotych na zdrowie. Takie plany oburzyły kolejarzy.

O porozumieniu z kolejarzami w sprawie przesunięcia środków z inwestycji kolejowych na walkę z COVID-19 Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego poinformował na wtorkowej konferencji prasowej. Zamiar ten sygnalizował już wcześniej.

"Respiratory są ważniejsze niż gromadzenie tłucznia"

- Wszystkie te projekty się ślimaczą. Niewiele się na nich dzieje, bo polega to wyłącznie na wykupie materiałów. W związku z epidemią musieliśmy uruchomić środki i przekierować je właśnie z inwestycji kolejowych na walkę z koronawirusem. Nie oznacza to, że się wycofamy z inwestycji - przyznał Adam Struzik.

Poinformował, że w poniedziałek spotkał się w tej sprawie z prezesem PKP PLK Ireneuszem Merchelem oraz sekretarzem stanu oraz pełnomocnikiem rządu do spraw wykluczenia komunikacyjnego Andrzejem Bittelem.

- Ustaliliśmy, że wystąpimy do Komisji Europejskiej oraz minister funduszy i rozwoju regionalnego o to, aby fazować te projekty, czyli kontynuować je w kolejnej perspektywie unijnej. Obowiązkiem PKP PLK jest przedstawienie realnych wydatków na tych wszystkich projektach do końca 2020 roku i rozpisanie ich na kolejne lata – dodał Struzik.

Jak podkreślił, w tej chwili priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców Mazowsza. - Ważniejsze jest kupowanie respiratorów i środków ochrony osobistej niż gromadzenie tłucznia na budowę linii kolejowej, czy kupowanie podkładów. To działanie racjonalne - powiedział marszałek województwa mazowieckiego.

PKP PLK: trzy razy nieprawda

Już po publikacji tekstu do sprawy odniósł się rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec.

"Nieprawdą jest, że prace na linii Ostrołęka – Chorzele nie zostały rozpoczęte. Nieprawdą jest, że środki unijne przeznaczone na realizację projektu mogą być niewykorzystane. Planujemy zakończenie projektu w połowie 2022 roku. Nieprawdą jest, że były ustalenia między Urzędem Marszałkowskim a PKP Polskimi Liniami Kolejowymi S.A. dotyczące fazowania projektu Ostrołęka – Chorzele. Takie stwierdzenie było jednostronną informacją Marszałka Województwa" - napisał.

Siemieniec przypomniał, że obowiązuje umowa podpisana z wykonawcą w lipcu ubiegłego roku i rozpoczął prace przygotowawcze. "Stary tor zdemontował już na odcinku prawie 40 kilometrów. Przygotował materiał, w tym podkłady, szyny oraz tłuczeń do kolejnych prac. Wykonawca zakupił 70 procent materiałów, co gwarantuje płynność realizacji inwestycji" - wyjaśnił.

"Pozbawienie projektu dofinansowania unijnego stawia PLK w trudnej sytuacji, gdyż może narazić na stratę finansową, znacząco przekraczającą kwotę 100 milionów złotych" - podsumował.

Problemy Warszawskiej Kolei Dojazdowej

W trakcie konferencji Struzik był również pytany o to, kiedy zostanie przywrócony normalny rozkład jazdy Warszawskiej Kolei Dojazdowej, a także czy władze Mazowsza przewidują podwyżkę cen biletów.

- Codziennie monitorujemy stan obłożenia zarówno w pociągach Kolei Mazowieckich, jak i Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Do dzisiaj nie było ani jednego dnia [od momentu przejścia na rozkład weekendowy – przyp. red.], kiedy obłożenie w pociągach WKD przekroczyłoby 70 procent. Zarząd natychmiast uruchamia dodatkowe składy, kiedy zachodzi taka potrzeba - odpowiedział.

Struzik przyznał, że sprzedaż biletów "dramatycznie spadła", a w ciągu niespełna dwóch miesięcy WKD straciła około dwóch milionów złotych wpływów. Jednak samorząd województwa nie przewiduje w najbliższym czasie kolejnej podwyżki cen biletów.

"Szukamy rozwiązania dla lotniska w Modlinie"

Marszałek był również pytany o kłopoty lotniska w Modlinie. Czy przetrwa kryzys związany z epidemią COVID-19? Dwa tygodnie temu radni sejmiku województwa sygnalizowali, że podwarszawskiego portu lotniczego nie ma na liście lotnisk, które mogą starać się o pomoc finansową w ramach tzw. tarczy antykryzysowej. Resort infrastruktury przekazał wówczas, że decyzja jeszcze nie zapadła, a lista zostanie ogłoszona w ramach rozporządzenia prezesa Rady Ministrów.

- Wystąpiłem do pana premiera, aby umieścił lotnisko w Modlinie w katalogu portów lotniczych, które obejmie pomoc rządowa. Oczywiście szukamy też własnych możliwości wsparcia - powiedział Struzik.

Poinformował również, że obecnie również na poziomie Unii Europejskiej trwają prace, aby pomóc regionalnym portom lotniczym. – Liczymy na wsparcie Unii Europejskiej, rządu polskiego oraz my sami jako samorząd zrobimy wszystko, aby ten dynamicznie rozwijający się port lotniczy nie upadł - dodał.

Autorka/Autor:dg/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: KM

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl