Odpady porzucone w kilku miejscach pod Wołominem

Pojemniki z nieznanymi substancjami w powiecie Wołomińskim
Pojemniki z nieznanymi substancjami w powiecie Wołomińskim
Źródło: Specjalistyczna Jednostka Ratownicza ECO
Od soboty służby działają w powiecie wołomińskim. Znaleziono pojemniki z nieznanymi substancjami. Z niektórych mauzerow wyciekła zawartość i zanieczyściła glebę. Te, które znaleziono, zostały uprzątnięte, jednak służby odkrywają kolejne.

W miniony weekend Specjalistyczna Jednostka Ratownicza ECO działała na terenie powiatu wołomińskiego. Pierwsze zgłoszenie o zagrożeniu chemiczno-ekologicznym trafiło do jednostki 24 lutego po godzinie 14. Do Obszaru Natura 2000 Krogulec został skierowany patrol. "Po przybyciu na miejsce, zgłaszający wskazują załodze mauzer wraz z substancją wyciekającą do środowiska" - podała w komunikacie w mediach społecznościowych Specjalistyczna Jednostka Ratownicza ECO. Zabezpieczono pojemnik, by ograniczyć dalszy wyciek substancji oraz powiadomiono Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ), straż pożarną oraz Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego (PCZK).

Podobne akcje prowadzono jeszcze tego samego dnia w miejscowości Karolew oraz ponownie na terenie obszaru Natura 2000. W pierwszej z lokalizacji znaleziono dwa pojemniki, w tym jeden rozszczelniony. W drugiej znajdowało się nielegalne wysypisko odpadów samochodowych i elektroniki.

Dzień później, 25 lutego, na terenie gminy Dąbrówka Specjalistyczna Jednostka Ratownicza ECO znalazła kolejne pojemniki. "Po kilku godzinach poszukiwań, odkrywamy kolejne nielegalne składowiska odpadów. Do godziny 12 odnaleziono aż 5 takich składowisk" - podała jednostka.

Substancje zostały usunięte

O akcję zapytaliśmy straż pożarną. W sobotę i niedzielę prowadziła ona działania w trzech miejscowościach: Lasków, Dąbrówka i Karolew. - To były trzy zdarzenia w miejscach oddalonych od siebie o kilka kilometrów. Ktoś wyrzucił zbiorniki typu mauzer, czyli o pojemności jednego metra sześciennego z nieznaną, niebezpieczną substancją. Po dojeździe na miejsce zdarzenia naszych strażaków i pracowników Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zostały pobrane próbki tych substancji do analizy. Na razie nie ma jeszcze wyników. Inspektorzy WIOŚ stwierdzili zagrożenie dla środowiska - przekazał Jan Sobków ze straży pożarnej w Wołominie.

Jak dodał, w jednej z lokalizacji doszło do rozszczelnienia zbiornika i wylania około dziesięciu metrów kwadratowych substancji. - Strażacy zabezpieczyli to miejsce i usunęli substancję. Zostało to przekazane pracownikom gminy Dąbrówka do utylizacji - poinformował Sobków.

Kilka mauzerów

- W sumie w weekend strażacy prowadzili czynności przy sześciu zbiornikach. Wszystkie zostały przeniesione w bezpieczne miejsce. Wycieki zostały posprzątane. Nie ma już zagrożenia - podał Sobków.

Z kolei Specjalistyczna Jednostka Ratownicza ECO podała, że w weekend znalazła osiem pojemników z substancjami. W poniedziałek jednostka znalazła jeszcze jeden mauzer i pojawiają się kolejne. "W Dąbrówce trwa również spotkanie zarządzania kryzysowego i szukamy rozwiązania" - dodała SJR ECO w rozmowie z tvnwarszawa.pl.

Czytaj także: