W Warszawie i na Mazowszu największa dobowa liczba zakażeń od początku pandemii

KONFA 2
Niedzielski: Omikron stał się faktem. Stanowi w strukturze naszego genomu ponad 20 procent
Źródło: TVN24
Ponad 5800 przypadków COVID-19 zanotowano w czwartek 20 stycznia w województwie mazowieckim. Prawie połowa przypadków pochodzi z Warszawy. To najwyższy dobowy przyrost zakażeń od początku pandemii.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek o 32 835 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał, że zmarło 315 osób chorujących na COVID-19. Z komunikatu Ministerstwa Zdrowia, opublikowanego o godzinie 10.30, wynika, że najwięcej nowych zakażeń potwierdzono w województwie mazowieckim - 5863.

Koronawirus na Mazowszu i w Warszawie

Zaraportowana w czwartek liczba zakażeń na Mazowszu to najwyższy dobowy przyrost od początku pandemii. Resort zdrowia poinformował również o 34 zgonach.

Najwięcej nowych zakażeń SARS-CoV-2 od początku pandemii potwierdzono również w Warszawie. Ministerstwo przekazało, że zarejestrowano 2943 przypadki. W ciągu ostatniej doby zmarło siedem osób.

"W bazie GISAID zarejestrowanych jest już 1351 przypadków wirusa w wersji Omicron, które zostały stwierdzone w Polsce. Stanowi to 24,5 procent wszystkich sekwencjonowanych przypadków koronawirusa w naszym kraju" – przekazał resort zdrowia. Najwięcej przypadków omikronu pochodzi z województw: pomorskiego (348), mazowieckiego (231), śląskiego (111) i łódzkiego (108).

Niedzielski: dynamika, z którą nie mieliśmy do czynienia

W środę w Ministerstwie Zdrowia odbyła się konferencja szefa resortu Adama Niedzielskiego. Minister poinformował m.in. o aktualnej sytuacji epidemicznej i planowanych krokach. - Wyniki są bardzo poważne i oznaczają, że już nie tylko wkroczyliśmy w piątą falę, ale że ta fala będzie w najbliższych dniach bardzo dynamicznie się rozwijała. Ostatnie dwa dni to dynamika, z którą - można powiedzieć - nie mieliśmy do tej pory do czynienia - powiedział.

Minister przekazał, że "w przyszłym tygodniu możemy mieć do czynienia z poziomami zakażeń nawet powyżej 50 tysięcy". - Jest to sytuacja, która stanowi ogromne ryzyko dla wydolności systemu opieki zdrowotnej – ocenił Niedzielski. Dodał, że razem z wojewodami i Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji dołożyli starań, aby infrastruktura covidowa nie zmniejszała się.

Czytaj także: