Sejm uchwalił nowelizację ustawy o komisji weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji. Zmiana przewiduje między innymi możliwość zatrzymania i doprowadzenia na rozprawy przed komisję świadków decyzją prokuratora okręgowego oraz zwiększenie kar grzywny za niestawiennictwo przed komisją.
Za nowelą wraz z poprawkami głosowało 286 posłów, przeciw było 155, a od głosu wstrzymała się jedna osoba.
- Im dłużej pracuje komisja weryfikacyjna, tym więcej dowiadujemy się o tym, jak wyglądały wasze rządy i wasza służba wobec bezbronnych ludzi w Warszawie, w jaki sposób wyglądał proces tak zwanego "czyszczenia kamienic" - zwrócił się przed głosowaniem do posłów Platformy Obywatelskiej wiceminister sprawiedliwości, przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki.
Ocenił, że PO chce zablokować prace komisji, "bo gdyby nie powstała, to rodziny członków PO nie musiałyby zwracać milionów złotych".
Siedem dni na przejęcie nieruchomości
Sejm w środę wieczorem przyjął poprawki PiS do noweli przyjęte wcześniej przez komisję ustawodawczą. Jedna z nich zakłada, że komisja weryfikacyjna po wydaniu decyzji o uchyleniu reprywatyzacji będzie mogła nakazać miastu przejęcie zarządu nad nieruchomością i określenie stawki czynszu.
Jak napisano w poprawce, miasto w terminie siedmiu dni od wydania decyzji przez komisję przejmuje od dotychczasowego zarządcy czynności związane z "zarządzaniem nieruchomością". Ponadto w terminie 14 dni od przejęcia zarządu nad nieruchomością "wydaje w stosunku do najemcy lokalu lub innej osoby zajmującej nieruchomość" decyzję określającą wysokość czynszu za zajmowany lokal.
Nawet 30 tysięcy za niestawiennictwo
Nowela ustawy przewiduje też m.in. zwiększenie kar grzywny do 10 tysięcy złotych za pierwsze niestawiennictwo przed komisją weryfikacyjną i do 30 tysięcy złotych za kolejne, a także możliwość zatrzymania i doprowadzenia na rozprawy świadków decyzją prokuratora okręgowego. Komisja weryfikacyjna ma też uzyskać możliwość nałożenia kary grzywny do 1 miliona złotych na osobę, która dopuściła się pozaprawnych działań wobec danej nieruchomości.
W uzasadnieniu projektu noweli napisano, że nowe przepisy zakładają wyposażenie komisji weryfikacyjnej w kompetencje prokuratora określone w postępowaniu administracyjnym i cywilnym, ale nie w postępowaniu karnym. Podkreślono, że chodzi o to, aby komisja miała możliwość wszczynania postępowań zmierzających do wyeliminowania niezgodnych z prawem orzeczeń sądów oraz decyzji organów.
Komisja weryfikacyjna od początku czerwca bada zgodność z prawem decyzji administracyjnych w sprawie reprywatyzacji warszawskich nieruchomości.
Czego dokonała komisja Jakiego?
Komisja uchyliła już decyzje władz miasta o przyznaniu Maciejowi M. praw do dwóch działek przy Twardej oraz do nieruchomości Sienna 29; o przyznaniu Marzenie K., Januszowi P. i mec. Grzegorzowi M. praw do działki Chmielna 70; o przyznaniu spadkobiercom i Markowi M. praw do Nabielaka 9 (gdzie mieszkała Jolanta Brzeska); o zwrocie spadkobiercom trzech działek na pl. Defilad; o przyznaniu poszczególnym spadkobiercom praw do Poznańskiej 14, Marszałkowskiej 43 i Nowogrodzkiej 6a.Komisja weryfikacyjna uznała ponadto, że decyzja reprywatyzacyjna z 2003 roku w sprawie nieruchomości przy Noakowskiego 16 została podjęta z naruszeniem prawa. Komisja zobowiązała też beneficjentów reprywatyzacji (w tym męża prezydent Warszawy Andrzeja Waltza) do zwrotu równowartości nienależnego świadczenia w wysokości łącznej dla wszystkich - ponad 15 milionów złotych.
Zobacz ostatnie materiały "Czarno na Białym" o komisji weryfikacyjnej:
CNB o reprywatyzacji - Stangreciak
CNB o reprywatyzacji - Stangreciak
CNB o reprywatyzacji - Stangreciak
PAP/kw/b
Źródło zdjęcia głównego: TVN24