Pierwszą informację o awanturze otrzymaliśmy na Kontakt24. "Podczas spotkania spółdzielni mieszkaniowej przy ulicy Towarowej prezes miał grozić innej osobie bronią" - poinformował internauta.
Na miejscu udał się reporter tvnwarszawa.pl. - Według świadka w jednej z sal konferencyjnych, gdzie odbywało się spotkanie spółdzielni, jeden z mężczyzn przyłożył plastikowy pistolet do głowy innemu – przekazał Mateusz Szmelter.
"Prawdopodobnie broń gazowa"
- Była to prawdopodobnie broń gazowa. Mężczyzna miał na nią pozwolenie - sprecyzował Robert Opas z komendy stołecznej policji. - Nie mamy informacji, żeby w chwili zatrzymania był nietrzeźwy.
Uczestnicy spotkania wezwali policję. Mężczyzna został doprowadzony na komendę przy Żytniej. - Nie mamy informacji, żeby w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Policjanci przesłuchują jego i świadków zdarzenia - przekazał przed godz. 17 policjant.
Jak wcześniej poinformowała policja, w spotkaniu uczestniczyło kilkanaście osób. Byli to przedstawicieli dwóch firm, z których jedna zarządza jedną ze spółdzielni mieszkaniowych.
ran/jk/
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl