Kaczyński: rozpoczęto budowę pomnika. Ale pozwolenia na budowę nie ma

[object Object]
Plac Piłsudskiego z namiotem pod pomnik smoleńskiTVN24
wideo 2/4

Jarosław Kaczyński obwieścił podczas ostatniej miesięcznicy smoleńskiej, że "rozpoczęto już budowę pomnika ofiar katastrofy". I choć na placu Piłsudskiego stoi już wielki namiot, to formalnie budowa jeszcze nie ruszyła. Do rozpoczęcia prac potrzebne jest pozwolenie, którego wciąż nie ma.

- Jesteśmy już naprawdę bardzo blisko. Tam, niedaleko stąd rozpoczęto już budowę pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej - powiedział w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Jednak budowa rozpocząć się nie mogła - przynajmniej z formalnego punktu widzenia.

Wojewoda mazowiecki wydał do tej pory tylko tzw. decyzję lokalizacyjną. Ta - co podkreślała jego rzeczniczka Ewa Filipowicz - na prace budowlane nie zezwala. Umożliwia jedynie wstępne przygotowanie i zorganizowanie terenu pod ewentualny plac budowy. Ten będzie mógł ruszyć dopiero wtedy, kiedy Zdzisław Sipiera wyda pozwolenie na budowę. W tej sprawie - o czym poinformowała nas w poniedziałek rano rzeczniczka wojewody - nie wpłynął jeszcze wniosek.

Drugą kwestią jest konieczna opinia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Ten do tej pory poinformował jedynie, że uzgodnił "postanowienie na lokalizację monumentu". "Dokumenty, które wpłynęły do urzędu były kompletne i poprawne pod względem merytorycznym" - stwierdził kilka dni temu, w krótkim oświadczeniu Jakub Lewicki.

Co z pomnikiem Kaczyńskiego?

Podczas sobotniej miesięcznicy Kaczyński mówił też o drugim planowanym monumencie - upamiętniającym Lecha Kaczyńskiego. - Będzie odsłonięty później, ale 10 kwietnia w miejscu, w którym stanie postawione zostanie coś w rodzaju cokołu, postumentu, który będzie symbolizował to miejsce, symbolizował pomnik - mówił prezes PiS.

Zapytaliśmy rzeczniczkę wojewody, czy do urzędu wpłynął wniosek o lokalizację drugiego pomnika. Odpisała krótko: wniosek nie wpłynął. Zatem nie wiadomo wciąż, gdzie stanie. Wiadomo natomiast (bo o tym mówił już w mediach Jacek Sasin), że ma liczyć siedem metrów wysokości: 3,5 metra na cokół i 3,5 na figurę.

Projekt pomnika Lecha KaczyńskiegoKS Budowy Pomników / Facebook.com

W poniedziałek rano na placu Piłsudskiego był reporter TVN24 Michał Gołębiowski. - Przy namiocie zaczął się ruch. Wjechały pierwsze samochody, a wejście do namiotu zostało otwarte - mówił. Podkreślił jednak, że prace budowlane się nie zaczęły. - To co widać za mną, czyli namiot i płot to na razie tak zwana niestała ingerencja - precyzował.

"Prowokacja" kontra "barbarzyństwo polityczne"

Tymczasem w sprawie pomnika smoleńskiego pojawia się coraz więcej politycznych komentarzy. W poniedziałek rano szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna stwierdził, że jego zdaniem, cała sprawa z pomnikiem jest "polityczną prowokacją".

- Plac Piłsudskiego to miejsce święte dla polskiej historii. Tam znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza, który jest symbolem walki o niepodległość, o wolność zakłócanie tego miejsca poprzez postawienie tam, jak mówił Jarosław Kaczyński, jakiegoś cokołu, ma służyć politycznej prowokacji, a nie upamiętnieniu ofiar katastrofy smoleńskiej - podkreślił.

Dodał, że jego partia nie zgodzi się aby, "decyzje dotyczące tak ważnych spraw, były podejmowane poza akceptacją Polaków i mieszkańców Warszawy". Pytany, czy jeżeli pomnik stanie na placu Piłsudskiego, to w przyszłości będzie rozebrany, Schetyna odpowiedział, że "trzeba liczyć się z konsekwencjami, jeżeli postępuje się wbrew woli mieszkańców Warszawy".

Na odpowiedź Prawa i Sprawiedliwości nie trzeba było długo czekać. - Pan Schetyna przeciąga PO swoimi komentarzami na stronę barbarzyństwa politycznego. Nienawiść polityczna przesłania mu możliwość obiektywnej oceny sytuacji - skomentowała Beata Mazurek, rzeczniczka partii.

Trzaskowski: potrzeba referendum

W podobnym tonie do Schetyny wypowiadał się w poniedziałek również Rafał Trzaskowski, kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta stolicy. Przyznał, że nie wyobraża sobie, by decyzja w sprawie pomnika była podejmowana bez konsultacji z władzami miasta i z warszawiakami. Przekonywał o konieczności rozpisania referendum w tej kwestii.

- Tu nie chodzi o sam pomnik, chodzi o styl. PiS z pogwałceniem prawa przejmuje plac Piłsudskiego, gwałcąc prerogatywy samorządu wybranego w wyborach bezpośrednich. Podejmuje decyzje używając uzasadnienia, że chodzi o bezpieczeństwo, podczas gdy okazuje się, że nie chodzi o żadne bezpieczeństwo, tylko o ewentualne stawianie pomników - komentował Trzaskowski.

"Wstyd dla miasta stołecznego Warszawy"

Zupełnie inaczej sprawę komentują politycy związani z Prawem i Sprawiedliwością. - Jest wstydem dla miasta stołecznego Warszawy, że nie postawiło do tej pory ani pomnika swojemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, ani że nie doprowadziło do zbudowania pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej, który jest pomnikiem ponadpolitycznym - skomentował szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski w radiu RMF FM.

Szczerski wyraził też nadzieję, że pomnik będzie gotowy na 8. rocznicę katastrofy smoleńskiej, czyli na 10 kwietnia 2018 roku. - To najwyższy czas. Każdy kolejny miesiąc bez pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej jest kolejnym miesiącem wstydu miasta stołecznego Warszawy - zaznaczył.

Pomnik jako "cel obronny"

Plac Piłsudskiego został odebrany miastu i przekazany w zarząd wojewodzie w listopadzie ubiegłego roku. Minister przekonywał wówczas, że chodzi o względy bezpieczeństwa i cele obronne. Jak to się ma do budowy pomnika? - Jedno nie wyklucza drugiego - mówiła nam w środę rzeczniczka wojewody.

Warszawski ratusz nie zgadza się z działaniami wojewody. Sprzeciwił się zarówno w sprawie samego przejęcia placu (odwołano się w tej sprawie do sądu - nie ma jeszcze postanowienia), jak i stawiania tam pomnika. Od wojewody Sipiery domaga się wznowienia postępowania i uznania miasta za jego stronę.

ZOBACZ TAKŻE DYSKUSJĘ O POMNIKU SMOLEŃSKIM W NIEDZIELNEJ "KAWIE NA ŁAWĘ"

[object Object]
Jacek Sasin o budowie pomnikaTVN24
wideo 2/4

kw/b

Pozostałe wiadomości

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fabryka narkotyków w niepozornym gospodarstwie sadowniczym w Grójcu. W budynku gospodarczym policjanci znaleźli prawie 150 kilogramów narkotyków. Ich czarnorynkowa wartość to kilka milionów złotych. Pięciu mężczyzn zostało zatrzymanych.

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Źródło:
PAP

Na jednej ze stacji benzynowych w Radomiu doszło do wycieku gazu. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. Zbiornik został uszczelniony. Są utrudnienia w ruchu.

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Otwocka, który - według śledczych - zaatakował ojca metalową rurką i uciekł. Mężczyzna na trafił do aresztu na trzy miesiące, grozi mu pięć lat więzienia.

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Patrolujący okolicę Zakroczymia (Mazowieckie) policjanci zauważyli dobrze im znanego 38-latka. Mężczyzna miał do odbycia karę siedmiu miesięcy więzienia. Ale odsiadka była mu nie w smak, dlatego na widok radiowozu, wskoczył do stawu. Chytry plan miał jeden słaby punkt - po krótkim czasie trzeba się było wynurzyć.

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku tygodni rejon ulic Jasnej, Sienkiewicza, Złotej i Zgoda paraliżują prace budowlane. Z niedogodnościami mierzą się mieszkańcy i kierowcy. Zarząd Dróg Miejskich, wspólnie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym, strażą miejską oraz policją wprowadzają zmiany w organizacji ruchu.

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek z Warszawy wyruszył pierwszy konwój z pomocą dla powodzian. Artykuły pierwszej potrzeby zgromadzone na zbiórkach dojadą do Lądka-Zdroju, Nysy i Kłodzka. W środę w podróż wyruszy kolejny, m.in. do Głuchołazów. - Przecież trzeba pomagać. To normalny ludzki odruch - powiedziała jedna z kobiet, wspierająca zbiórkę. Zbierane są także artykuły dla zwierząt.

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

Źródło:
PAP

Dwóch nastolatków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów Przasnysza, aby driftować przy jednej z galerii handlowych. Jazda z poślizgiem i piskiem opon została przerwana przez miejscową drogówkę. "Drifterów" odebrali rodzice.

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z mieszkań przy placu Hallera doszło do pożaru. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy prowadzili działania z podnośnika oraz z klatki schodowej.

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dom Studenta nr 7 "Sulimy" położony jest na Służewie. Może w nim zamieszkać 380 studentów. Mają do dyspozycji 130 jedno- i dwuosobowych pokojów. Wkrótce rozpocznie się kwaterowanie pierwszych mieszkańców.

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Źródło:
PAP

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilku pijanych chłopaków przepychało się dla żartu na bulwarach wiślanych. Dla jednego z nich skończyło się to upadkiem, uderzeniem o krawężnik i 7-centrymetrową raną głowy. Uratowali go strażnicy miejscy.

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci oraz strażacy z Warszawy i okolic biorą udział w akcji ratowniczej w miejscowościach, które ucierpiały wskutek powodzi. Serca i portfele otworzyli też warszawiacy.

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasjonaci historii wydostali z dna Wisły dwa wagoniki z czasów II wojny światowej oraz fragment płyty kamiennej z pałacu Villa Regia, którą w czasie potopu próbowali wywieźć Szwedzi.

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

Źródło:
PAP

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku pod Mińskiem Mazowieckim. Do sprawy zatrzymano cztery osoby, matka dziecka przebywa w szpitalu.

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas kontroli drogowej warszawscy policjanci zatrzymali 56-latka. Mężczyzna, jadąc ulicą Puławską, przekroczył prędkość. W systemach policyjnych widniał jako osoba poszukiwana przez prokuraturę w Gratzu do odbycia ponad 12 lat więzienia za oszustwa "na wnuczka". Nieoficjalnie ustaliliśmy, że zatrzymany to "król mafii wnuczkowej" Arkadiusz Ł., pseudonim "Hoss".

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pociąg PKP Intercity, jadący z Warszawy Wschodniej w kierunku Łodzi, został obrzucony kamieniami. Jak zapewnił rzecznik przewoźnika, uszkodzenia były niewielkie i nie zagrażały dalszej jeździe. Skład zostanie naprawiony.

Pociąg obrzucony kamieniami

Pociąg obrzucony kamieniami

Źródło:
tvnwarszawa.pl