Nieznani sprawcy wrzucili racę do klubokawiarni na Pradze Północ podczas projekcji filmu o Batalionie im. J. Dąbrowskiego. Pokaz organizowała grupa osób sprzeciwiająca się dekomunizacji pobliskiej ul. Dąbrowszczaków.
Incydent miał miejsce w sobotę wieczorem w lokalu "Dzika Strona Wisły" przy placu Hallera. - Byliśmy w środku, nagle coś błysnęło na podłodze. Ludzie zaczęli zakrywać twarze, niektórzy panikowali - relacjonowała jedna z uczestniczek.
Okazało się, że podczas projekcji jednego z filmów, do klubokawiarni weszły trzy zamaskowane osoby, rzuciły racę i uciekły. - To był taki szok, że nie pamiętam nawet, w którym momencie do tego doszło. Wezwaliśmy policję - dodaje. W czasie pokazu w klubie było ok. 50 osób.
Będą sprawdzać monitoring
- Funkcjonariusze pojawili się na miejscu około godziny 18.40. Nic nie zostało uszkodzone, a także nikt nie został ranny. Prowadzimy czynności, będziemy ustalać sprawców - poinformował Tomasz Oleszczuk ze stołecznej policji.
Jak dowiedzieliśmy się od właściciela lokalu, w środku był monitoring. Nagrania mają zostać dostarczone na komisariat.
W niedzielę rano przed lokalem pojawił się reporter tvnwarszawa.pl - Na chodniku przed budynkiem widać ślady po racy. Miejsce jest okopcone. Prawdopodobnie ktoś podniósł racę i wyrzucił ją na zewnątrz - relacjonował Mateusz Szmelter.
Nie chcą zamiany nazwy ulicy
Projekcja, podczas której rzucono racę, została zorganizowana przez grupę osób sprzeciwiających się zmianie nazwy ul. Dąbrowszczaków, która znajduje się 250 metrów od lokalu.
"W związku z tzw. ustawą dekomunizacyjną ma zostać zmieniona nazwa ul. Dąbrowszczaków – polskich bohaterów hiszpańskiej wojny domowej. Nie ma na to zgody!" - pisali na facebooku organizatorzy projekcji.
Dąbrowszczakami nazywano formację bojową Polaków, która w 1936 przedarła się do Hiszpanii opanowanej wojną domową, by walczyć przeciwko siłom generała Franco wspieranym przez nazistowski rząd III Rzeszy i faszystowski rząd Włoch.
Pokaz zorganizowano z okazji 80. rocznicy powstania Batalionu.
md/sk