Wycieńczonego bobra, leżącego na brzegu Wisły, zauważyli spacerowicze. Poinformowali o tym straż miejską. Ranne zwierzę zostało przewiezione do ośrodka rehabilitacji.
Zwierzak leżał w okolicy Wybrzeża Szczecińskiego. Na miejsce od razu pojechali funkcjonariusze z ekopatrolu. Gdy zeszli nad Wisłę znaleźli bobra, który był tak wycieńczony, że nawet nie próbował uciekać.
- Bóbr miał głęboką, cięta ranę w okolicach głowy – mówi Monika Niżniak z biura prasowego straży miejskiej.
Funkcjonariusze delikatnie umieścili go klatce i przewieźli do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt. Gdy dojdzie do siebie i będzie już zdrowy, trafi z powrotem do swojego żeremia.
wp//ec
Źródło zdjęcia głównego: straż miejska