CBA sprawdza nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych urzędników z Ochoty. Sprawa jest pokłosiem tzw. afery lokalowej, w której władze dzielnicy sprzedawały lokale użytkowe po zaniżonych cenach.
"Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy sprzedaży w latach 2013-2014 po zaniżonych cenach 11 lokali użytkowych w dzielnicy Warszawa Ochota" - informuje w komunikacie wydział komunikacji społecznej CBA.
"Śledztwo zostało powierzone przez Prokuraturę Okręgową do prowadzenia w całości warszawskiej Delegaturze CBA" - dodają śledczy.
Aferę lokalową relacjonujemy na tvnwarszawa.pl na bieżąco. Przypomnijmy krótko, kontrola przeprowadzona na zlecenie prezydent miasta wykazała, że dzielnica sprzedała lokale zbyt tanio. Jednym z przykładów takiej transakcji była nieruchomość przy Raszyńskiej, która została sprzedana najemcy za 455 tys. złotych, a ten dziewięć miesięcy później odsprzedał ją za 1,45 mln zł na wolnym rynku. Łączne straty, jakie Ochota poniosła z tego tytułu, oszacowano na 2,5 mln złotych.
Sprawdzają trzech urzędników
Oprócz przebiegu samych transakcji CBA bada też oświadczenia majątkowe ochockich urzędników. Funkcjonariusze Departamentu Kontroli sprawdzają je "w zakresie prawidłowości i prawdziwości". Pod lupę wzięto trzy osoby: Maurycego Komorowskiego, Krzysztofa Kruka i Lucynę Kowal.
Komorowski, związany z PO, to poprzedni burmistrz Ochoty (pełnił tę funkcję przez 12 lat, odszedł ze stanowiska w 2014 r.). Kruk (SLD) jest wiceburmistrzem - zasiada w zarządzie od 2006 r. Lucyna Kowal natomiast do niedawna była dyrektorką dzielnicowego Zarządu Gospodarki Nieruchomościami. - Odeszła ze stanowiska na początku lipca, przeszła na emeryturę - dowiadujemy się od rzeczniczki dzielnicy Moniki Beuth-Lutyk.
Teraz w ochockim urzędzie pracuje więc tylko Krzysztof Kruk. Próbowaliśmy zdobyć jego komentarz w tej sprawie. - Pan burmistrz osobiście nie komentuje sprawy, ale zapewnia, że nie ma nic do ukrycia. Dobrze, że CBA przygląda się tej sprawie, niech czyni swoją powinność - tłumaczy w imieniu Kruka rzeczniczka Ochoty.
Firma deweloperska
Kruk nadzorował (i nadal nadzoruje) sprzedaż lokali. Zanim został wiceburmistrzem, był prezesem firmy deweloperskiej BENEDOM, o czym pisaliśmy na tvnwarszawa.pl. Z prezesury zrezygnował, kiedy zaproponowano mu wejście do zarządu dzielnicy. Zachował jednak 10 proc. udziałów w firmie (co odnotował w oświadczeniu). Pozostałe 10 proc., które posiadał, przekazał swojej córce. Reszta należała do innych udziałowców.
Jak wynika z dokumentów, które udało nam się uzyskać, udziały od córki Kruka kupiła właśnie Lucyna Kowal. Przez kilka lat nie odnotowywała tego w swoich oświadczeniach majątkowych. Firma BENEDOM zaistniała w jej dokumentach dopiero w czerwcu tego roku, kiedy sprawą oświadczeń zainteresowały się media. Wtedy urzędniczka złożyła korekty do pięciu oświadczeń (od 2011 do 2015) - wszystkie tego samego dnia. Dokumenty można znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej.
W komunikacie prasowym CBA zapowiedziało, że "w najbliższym czasie może rozszerzyć zakres swoich działań".
Szykują zmiany prawa
11 lokali, które wzięli pod lupę śledczy, dzielnica sprzedała bez przetargu. Taka forma jest zgodna z prawem, ale - jak wielokrotnie przekonywali aktywiści miejscy - nie jest tak korzystna i transparentna jak oparty o jasne zasady przetarg.
Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl, radni szykują zmianę prawa w tym zakresie. W najbliższy czwartek na sesji rady miasta głosowana będzie uchwała zakazująca sprzedaży lokali w formie bezprzetargowej.
Podobne nieprawidłowości przy sprzedaży lokali miały miejsce w dzielnicy Śródmieście. W tej sprawie śledztwo prowadzi Prokuratura Regionalna:
kw/mś
Źródło zdjęcia głównego: BIP / CBA