Podczas mrozów policjanci patrolują miejsca, w których mogą przebywać bezdomni. W czwartek podczas takiej kontroli na jednej z opuszczonych działek przy ulicy Rzymowskiego zwrócili uwagę na 52-latkę. Kobieta była przemarznięta i uskarżała się na ból kończyn i pleców.
Policjanci wezwali pogotowie, a bezdomną okryli folią termiczną. Załoga karetki, która przyjechała na miejsce, zbadała kobietę. Okazało się, że wymaga natychmiastowej pomocy i została zabrana do szpitala.
Wystarczy jeden telefon
Policjanci kolejny raz przypominają: niskie temperatury to wyjątkowo trudny okres dla bezdomnych, starszych, często chorych, samotnie mieszkających osób.
- Pamiętajmy, że nie możemy obojętnie przechodzić obok osób, które potrzebują naszej pomocy. Jeden telefon na policję lub pogotowie może uratować osobę przed zamarznięciem - apelują policjanci.
Bezdomnym pomagają także strażnicy miejscy. Podczas największych mrozów, strażnicy przeprowadzili ponad 1200 kontroli. Przez cztery dni 20 osób przekazano pogotowiu, 100 przewieziono do noclegowni oraz 120 - na izbę wytrzeźwień.
Policja pomaga bezdomnym
md/r