Sprawę będzie wyjaśniała policja, a do całego zajścia doszło w środę około godziny 10 przy skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej z Żurawią.Jak poinformował prokurator Łapczyński, aktor zeznał, że przechodzący obok Artur G. spojrzał w jego stronę i powiedział do niego "ty pedale", po czym poszedł dalej. - Krzysztof Pieczyński poszedł za nim i zapytał o powody zachowania. Wtedy mężczyzna zaczął mu ubliżać, wypowiadać wobec niego słowa "ty pedale, ty ubeku p….", po czym zaczął go kopać, cały czas wypowiadając obraźliwe słowa - między innymi "masz 70 lat, a ubierasz się jak czterdziestolatek - podał Łapczyński.
"Wykonał zdjęcie mężczyzny"
Dodał, że "Krzysztof Pieczyński odszedł na bezpieczną odległość i zadzwonił na policję, mężczyzna w tym samym czasie również kontaktował się z policją, a po tym kiedy Krzysztof Pieczyński wykonał zdjęcie mężczyzny, ten ponownie zaczął mu ubliżać. Mężczyźni weszli do budynku sądu przy Marszałkowskiej, gdzie poinformowano ich, by udali się na policję. Tak też zrobili".Łapczyński zauważył też, że z relacji pokrzywdzonego, nie wynika by napastnik rozpoznał Pieczyńskiego jako aktora i osobę zaangażowaną w jakiekolwiek ruch społeczny. Dodał, że głównym motywem działania - według napastnika - była czerwona kurtka, w którą ubrany był Pieczyński.Jak zaznaczył prokurator, z relacji Artura G. wynika, że podszedł do niego nieznany mu mężczyzna i powiedział do niego: "co się k…. patrzysz, cały czas za tobą chodzimy, mamy cię na widelcu, zostaniesz zniszczony".Łapczyński podkreślił, że opisana sytuacja wzbudziła niepokój w mężczyźnie, ponieważ podobnie ubrane osoby atakowały go w ten sposób od kilku miesięcy. - Wtedy doszło między nimi do szarpaniny, przy czym oświadczył, iż to on został zaatakowany. Następnie udali się do budynku sądu, a potem do Komendy Rejonowej Policji Warszawa I - dodał prokurator.Prokurator poinformował także, że policja prowadzi czynności wyjaśniające, a biegły oceni charakter obrażeń ciała pokrzywdzonego.
AKTOR O CAŁYM ZDARZENIU:
PAP/ran
Krzysztof Pieczyński
Krzysztof Pieczyński
Źródło zdjęcia głównego: TVN24