Awaryjne lądowanie samolotu pasażerskiego z 120 osobami na pokładzie - to założenia kolejnego epizodu ćwiczeń pod kryptonimem Wypadek 2012. Zostały przeprowadzone w nocy z 28 na 29 marca na Lotnisku Chopina w Warszawie. Ich celem było doskonalenie i sprawdzenie umiejętności poszczególnych służb w sytuacji kryzysowej.Scenariusz zakładał, że 28 marca o godz. 22:40 kierownik zmiany dyżurnych na Lotnisku Chopina w Warszawie otrzyma informację o problemach z podwoziem w samolocie PLL LOT Boeing 737, lecącym do Warszawy. Zgodnie z obowiązującymi procedurami miał zawiadomić właściwe służby o zagrożeniu.Ćwiczono wypadek podczas awaryjnego lądowania, w trakcie którego samolot zsunął się z drogi startowej, a jego lewy silnik zaczął się palić. Odegrano działanie w sytuacji, gdy 5 osób zostało ciężko rannych, a około 40 odniosło obrażenia.Policja testowo zblokowała ruch, umożliwiając tym samym szybszy dojazd służb ratunkowych. W ramach ćwiczeń otworzono też sztab kryzysowy - podała rzeczniczka wojewody mazowieckiego, Ivetta Biały.Policja, celnicy, lotnicy...W ćwiczeniach pod kryptonimem Wypadek 2012 na Lotnisku Chopina w Warszawie wzięły udział:Mazowiecki Urząd Wojewódzki, Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, Komenda Stołeczna Policji, Nadwiślański Oddział Straży Granicznej, Państwowe Porty Lotnicze Okęcie, Polskie Linie Lotnicze LOT, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, Urząd Lotnictwa Cywilnego, Prokuratura Okręgowa oraz Urząd m.st. Warszawy. W zajęciach uczestniczyło także Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.Nie pierwsze takie ćwiczenia