200 osób straciło pracę przez rewolucję śmieciową

Wiceprezydent Jarosław Dąbrowski o sprawie Ekonu
Wiceprezydent Jarosław Dąbrowski o sprawie Ekonu
Dawid Krysztofiński / tvnwarszawa.pl
Wiceprezydent Jarosław Dąbrowski o sprawie EkonuDawid Krysztofiński / tvnwarszawa.pl

Stowarzyszenie Ekon, które zajmuje się zbiórką i segregacją śmieci alarmuje, że musiało zwolnić 200 niepełnosprawnych osób. Wszystko przez brak porozumienia z firmą Sita. Burmistrz Ursynowa twierdzi, że winę ponosi miasto. Z kolei ratusz uspokaja i przekonuje, że ma propozycje dla Ekonu.

Wraz z początkiem rewolucji śmieciowej na Ursynowie, mieszkańcy zaczęli skarżyć się na piętrzące się odpady w pojemnikach. Teraz jednak doszedł kolejny problem.

"Zaprzestaje odbioru"

"Z przykrością i żalem musimy poinformować, iż na skutek braku porozumienia z firmą SITA Polska, która wygrała przetarg na odbiór odpadów na Ursynowie, Stowarzyszenie "Niepełnosprawni dla Środowiska EKON" zaprzestaje odbioru segregowanych odpadów od Mieszkańców Ursynowa. Oznacza to także zakończenie zatrudnienia ponad 200 "Mrówek" (tak nazwali pracowników Ekonu mieszkańcy ze względu na ich pracowitość - red.) - osób chorujących psychicznie, dla których w Warszawie nie ma żadnej innej pracy" – piszą na portalu społecznościowym przedstawiciele Ekonu.

Przekonują, że nie udało się dojść do porozumienia, mimo wsparcia ze strony władz miasta. - W wyniku braku porozumienia musieliśmy podjąć decyzję o likwidacji 200 miejsc pracy dla osób chorujących psychicznie - mówi tvnwarszawa.pl Marta Jabłońska, przewodnicząca zarządu stowarzyszenia Ekon.

Kto winny?

Sytuacja zaniepokoiła burmistrza Ursynowa. Na terenie tej dzielnicy swoją działalność prowadzi Ekon. "Dziś pełną winą za usuniecie Ekon z rynku gospodarki odpadami komunalnymi obarcza się firmę, która wygrała miejski przetarg na wywóz odpadów z Ursynowa. W pewnym stopniu tak jest, bo firma ta nie wykazała się czymś, co w ostatnich latach nazywane jest społeczną odpowiedzialnością biznesu" – przekonuje Piotr Guział w oświadczeniu umieszczonym na stronie dzielnicy.

I dodaje, że jego zdaniem winę ponoszą głównie władze Warszawy. „Przygotowując najpierw założenia nowego systemu gospodarki odpadami komunalnymi w Warszawie, a następnie tworząc prawo lokalne i ogłaszając przetarg nie uwzględniły specyficznej sytuacji, z którą od lat mamy do czynienia na Ursynowie – odbioru odpadów przez „mrówki” EKONu i to pomimo, że Prawo Zamówień Publicznych dopuszcza stosowanie tzw. klauzul społecznych, czyli dodatkowych punktów za współpracę np. z osobami niepełnosprawnymi, czy bezrobotnymi” – dodaje.

Ratusz: mamy propozycję

Przedstawiciele ratusza zapewniają, że urząd miasta ma rozwiązanie dla Ekonu. – Pisemnie przedstawiliśmy Ekonowi propozycję, która pozwoli nie tylko zachować status quo i prace dla tych 200 osób, ale także pozwoli im rozwinąć działalność poza Ursynowem – przekonuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl Agnieszka Kłąb, zastępca rzecznika ratusza. – To zajęcie dotyczyłoby odbierania i sortowania śmieci w innych dzielnicach. Na Ursynowie chodzi o usługi dodatkowe, ponad to co robi Sita – dodaje. Szczegółów nie chce zdradzać do momentu podjęcia ostatecznej decyzji. - Rzeczywiście szansa na powrót tych osób do pracy jest, jeżeli porozumiemy się z miastem i firmą Sita. Być może będą też inne rozwiązania, bo sami mieszkańcy proponują nam różne rozwiązania – mówi tvnwarszawa.pl Marta Jabłońska, przewodnicząca zarządu stowarzyszenia Ekon.

Sita odpowiada

Sita przekonuje, że jest otwarta na współpracę ze stowarzyszeniem. "Jednak umowa z Miastem, w takim kształcie jak obowiązuje dziś, nie pozwala nam na współpracę w formie zaproponowanej przez EKON. Sita odpowiada przed Miastem za wykonanie usług zgodnie z wymogami umowy, a w szczególności za oddawanie odpadów opakowaniowych do RIPOK (Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych) oraz ważenie odpadów w momencie ich odbioru. Sita nie ma żadnej możliwości prawnej wyłączenia ww. zasad w stosunku do ewentualnych odbiorów odpadów dokonywanych przez EKON" – napisał w mailu do redakcji Jean-Michel Kaleta, prezes zarządu firmy

I dodaje, że proponowano stowarzyszeniu, by zwróciło się do miasta w sprawie uruchomienia programu pilotażowego, który pozwoliłby na prowadzenie przez Ekon działalności w ramach odstępstwa od umowy zawartej między SITA a miastem. "Niestety, do dnia dzisiejszego, nie wpłynęła do nas żadna propozycja umożliwiająca współpracę pomiędzy SITA a Ekon, która jednocześnie spełniałaby wymogi wynikające z umowy podpisanej przez nas z Miastem" – twierdzi prezes.

Bałagan z odbiorem śmieci na Ursynowie:

Góry śmieci na Kabatach
Góry śmieci na KabatachTomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Częściowa rewolucja

Śmieciowa rewolucja, która weszła w życie 1 lutego, objęła na razie osiem dzielnic Warszawy. Ze Śródmieścia odpady odbiera MPO. Na Pradze Południe i Północ, w Rembertowie, Wawrze i Wesołej działa Lekaro. Sita obsługuje Ursynów i Wilanów. W tych dzielnicach od soboty działa docelowy system odbioru i zagospodarowania odpadów.

Każdy, kto w śmieciowej deklaracji wpisał, że będzie segregować odpady, powinien wrzucać je jednego z trzech odpowiednio oznaczonych pojemników lub worków dostarczonych przez firmę.

W pozostałych 10 dzielnicach obowiązuje pomostowy system odbioru odpadów. To skutek przeciągającej się rozprawy przed Krajową Izbą Odwoławczą. Rozpatruje ona odwołania dwóch firm, które przetarg przegrały. Chodzi o spółki Byś i Remondis. Władze Warszawy zapowiedziały, że do czasu rozstrzygnięcia KIO nie wdrożą nowego systemu w całym mieście.

Jak wygląda sytuacja z odbiorem śmieci u Was na osiedlu?

Informacje i zdjęcia możecie przysyłać na warszawa@tvn.pl albo na Kontakt24.

ZOBACZ REPORTAŻ DZIENNIKARZA "POLSKI I ŚWIAT" NA TEMAT ZAMIESZANIA Z ODBIOREM ŚMIECI:

Reportaż programu "Polska i Świat"
Reportaż programu "Polska i Świat"TVN24

ran/par

Pozostałe wiadomości

Mamy pierwszą osobę w Polsce ukaraną za mówienie "patodeweloperka", to aktywista Miasto Jest Nasze - informuje współzałożyciel stowarzyszenia i od niedawna stołeczny radny Jan Mencwel. W uzasadnieniu sąd podnosi, że odbiór tego sformułowania jest "negatywny", a w stosunku do dewelopera, o którym pisał aktywista, jest "obraźliwe" i "nie znajduje żadnego uzasadnienia".

Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek na Płochocińskiej. Jak dowiedział się nasz reporter Artur Węgrzynowicz, w zderzeniu osobowej skody z busem zginęła kobieta. Na miejscu były wszystkie służby.

Zderzenie na Płochocińskiej. Nie żyje kobieta

Zderzenie na Płochocińskiej. Nie żyje kobieta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmienili miejsca zamieszkania, by uniknąć kar za błędy przeszłości. Nie udało się. Na trop poszukiwanych trafili policjanci z komendy w Piasecznie. 39-latek za kratami spędzi osiem miesięcy, a 63-latek - rok.

Byli zdziwieni, że policjanci ich znaleźli

Byli zdziwieni, że policjanci ich znaleźli

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Wyszkowa (Mazowieckie) zatrzymali 51-latkę podejrzaną o dokonanie kilku kradzieży z włamaniem. Podczas przesłuchania kobieta przyznała się do popełnionych czynów. Policjantom tłumaczyła, że zainspirowały ją seriale kryminalne.

Przyznała się do kilku włamań i kradzieży, zainspirowały ją seriale kryminalne

Przyznała się do kilku włamań i kradzieży, zainspirowały ją seriale kryminalne

Źródło:
PAP

Poznał w sieci kobietę, która zaproponowała mu założenie sklepu internetowego na azjatyckiej platformie sprzedażowej. Oferta była kusząca, skończyło się na stracie setek tysięcy złotych.

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pierwsze pięć dni maja postój auta w warszawskiej Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego będzie darmowy.

Pięć dni darmowego parkowania w płatnej strefie

Pięć dni darmowego parkowania w płatnej strefie

Źródło:
PAP

Wystawa zdjęć "Urzecze i Wisła" autorstwa warszawskiego fotografa Wiktora Strumiłło trafiła do kolejnej londyńskiej galerii. Od soboty, 4 maja będzie można obejrzeć ją w POSK Gallery.

"Urzecze i Wisła" do obejrzenia w Londynie

"Urzecze i Wisła" do obejrzenia w Londynie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dzięki sąsiadce skończył się domowy koszmar 35-latki i jej dziecka. Przyjęła ją pod swój dach i wezwała policję. Mąż kobiety został zatrzymany, usłyszał zarzuty i objęto go dozorem policyjnym. Musi też opuścić mieszkanie.

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę. Kilka godzin później do sprawy odnieśli się aktywiści.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę po południu na Trasie Łazienkowskiej zderzyły się samochód osobowy i miejski autobus. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala.

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

W sobotę rozpoczęła się budowa chodnika przy przejeździe kolejowym w rejonie skrzyżowania Radzymińskiej i Naczelnikowskiej. O bezpieczną przeprawę przez torowisko w tym miejscu mieszkańcy walczyli do lat.

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace na rondzie Tybetu rozpoczną się w nocy z wtorku na środę, a zakończą w niedzielę, 5 maja, nad ranem. W tym czasie będą objazdy i zmiany w ruchu.

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32 pieszych zostało ukranych mandatami, bo "swoim zachowaniem stwarzali ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla samych siebie, ale też kierujących, przed maską których nagle się pojawiali". O karach dla 14 zdecyduje sąd. To efekt dwudniowej akcji policji w Piasecznie.

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żyrardowa (Mazowsze) eskortowali samochód z czteroletnią dziewczynką, która jechała do Warszawy na przeszczep nerki. Pomogli, bo jej mama utknęła w korku.

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl