Uważajmy na słońce. Wysoki indeks UV w całym kraju

Od środy w Polsce prognozowany jest kolejny w tym roku wzrost temperatury powietrza, a termometry w Polsce pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. Ciepła i słoneczna aura może zachęcać do przebywania na świeżym powietrzu, ale jak ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, przebywanie na świeżym powietrzu bez odpowiedniego przygotowania może być niebezpieczne.

CZYTAJ DALEJ: Przed nami dokuczliwy skwar i burze z gradem. IMGW ostrzega

Indeks UV to międzynarodowy standard służący do określania pomiaru promieniowania ultrafioletowego (UV), które emituje Słońce danego dnia w określonym miejscu. Indeks UV o wysokości od 6 do 7 stwarza wysokie i bardzo wysokie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. W takim przypadku należy używać kremów z filtrem (przynajmniej SPF 15) oraz nosić jasne ubrania i nakrycia głowy. Warto ograniczyć czas przebywania na słońcu w godzinach 11-16.

Natomiast indeks UV równy lub wyższy 8 informuje o bardzo wysokim zagrożeniu dla naszego zdrowia. Wtedy należy jeszcze bardziej zatroszczyć się o skórę, ponieważ może dojść do bardzo szybkiego opalenia, a także oparzenia.

Według prognozy indeksu UV dla bezchmurnego nieba najwyższa wartość indeksu UV (9) spodziewana jest na obszarach górskich - głównie w Karpatach, częściowo także w Sudetach. W centralnej Polsce indeks może osiągnąć bardzo wysoką wartość 8, a na północy - wysoką wartość 7.

Środa w większości kraju będzie słoneczna, dlatego prognoza indeksu UV z uwzględnieniem zachmurzenia prezentuje się niemal identycznie - odrobina chmur może pojawić się jedynie nad powiatem kłodzkim w woj. dolnośląskim.

Wysokie wartości indeksu UV prognozowane są również w czwartek. Jeśli niebo nad Polską będzie bezchmurne, w większości Polski po raz kolejny spodziewany jest bardzo wysoki indeks UV wynoszący 8. Na północy będzie on niższy, równy 7, a na południowych krańcach kraju - jeszcze wyższy, sięgający 9.

Na niebie w czwartek może pojawić się nieco więcej chmur, które punktowo obniżą wartości w południowej i południowo-zachodniej Polsce, jednak większość kraju wciąż czeka intensywne promieniowanie słoneczne.

Ryzyko poparzenia skóry, udaru lub czerniaka wiąże się z promieniowaniem ultrafioletowym, które ma trzy różne rodzaje fal: UVA, UVB i UVC.

Promienie UVA są najdłuższe i docierają do głębokich warstw skóry, uszkadzając jej włókna kolagenowe i tym samym przyspieszając starzenie oraz powodując zmarszczki. Docierają do powierzchni Ziemi niezależnie od tego, czy słońce świeci, czy jest schowane za chmurami. Występują z taką samą intensywnością niezależnie od pogody.

Promienie UVB są krótsze od UVA. Część z nich pochłaniana jest przez warstwę ozonową, ale większość dociera do powierzchni Ziemi. UVB opalają i powodują poparzenia skóry. Uszkadzają DNA komórek, co w konsekwencji prowadzi do czerniaka, najgroźniejszej odmiany raka skóry. Ich intensywność zależy od pory roku i dnia. Najsilniej działają od kwietnia do października w godzinach 10-16.