Na niemieckich forach pogodowych w internecie wrze, bo meteorolodzy straszą jesienną pogodą w drugiej połowie maja. Wieszczą chłód, temperaturę najwyższą w okolicach 15-tu st., sporo chmur, sporo deszczu i silny wiatr. Niemcy „nie posiadają się z radości”. A wiadomo, w naszej strefie klimatycznej z przewagą cyrkulacji zachodniej, prędzej czy później to, co jest u Niemców, przylezie i do nas. Więc i nam popsują się i humory, i warunki biometeorologiczne.