W niedzielę w rejonie Orlej Perci w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Zginęła turystka, którą wraz z grupą prowadził przewodnik tatrzański. Ratownicy TOPR przetransportowali za pomocą śmigłowca ciało kobiety do Zakopanego - przekazał dyżurny ratownik TOPR.
Jak przekazał w niedzielę ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR), turystka spadła do Doliny Buczynowej z rejonu Pośredniej Sieczkowej Przełączki.
- Upadek z wysokości nastąpił w wyniku potknięcia. Dalej kobieta stoczyła się w ekspozycję, gdzie nie mogła się zatrzymać - poinformował ratownik dyżurny. Zauważył, że jest to teren wymagający uwagi i koncentracji oraz odpowiedniej asekuracji. - Z uwagi na urazy wielonarządowe turystka zginęła na miejscu - dodał. Zwrócił uwagę, że kobieta szła w większej grupie, którą prowadził przewodnik tatrzański trzeciej klasy.
Pogoda w Tatrach
W niedzielę w Tatrach jest słonecznie. Jak informują służby Tatrzańskiego Parku Narodowego, warunki do uprawiania turystyki są tam dobre. W wyższych partiach gór w godzinach porannych jest ślisko, zwłaszcza w miejscach zacienionych i żlebach. W partiach graniowych momentami wieje silny wiatr.
Źródło: PAP