W czwartek minister finansów i gospodarki Andrzej Domański podpisał list intencyjny w sprawie budowy ośrodka Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w Polsce. Ośrodek ma zająć się technologiami podwójnego zastosowania, czyli wykorzystywanymi w wojskowości i przemyśle cywilnym.
- Przyszły ośrodek ESA w Polsce to znaczący krok, który jest symbolem europejskiej jedności i możliwości strategicznych - przekazał Domański podczas konferencji prasowej.
Ośrodek ESA w Polsce
Decyzja zapadła podczas odbywającej się w Bremie Rady Ministerialnej ESA. Jak tłumaczył Domański, polski ośrodek ma uzupełniać istniejące ośrodki agencji kosmicznej. Centrum ma służyć wszystkim państwom członkowskim.
- Dzięki dzisiejszym podpisom uruchamiamy proces strukturalny, który będzie definiował pełną koncepcję przyszłych działań tego centrum. Polska wyznaczy swój zespół koordynacji w odpowiednim momencie, aby zapewnić efektywny postęp prac, które zostały nakreślone w tym liście intencyjnym. Niech dzisiejsze podpisy będą jasnym wyrazem naszych wspólnych ambicji, aby zwiększyć obecność Europy w kosmosie, bezpieczeństwo i odporność - podkreślił Domański.
O rozmowach w sprawie powstania centrum poinformowano również w komunikacie ESA. Jak przekazała agencja, potencjalne centrum w Polsce miałoby uzupełniać istniejące działania w zakresie bezpieczeństwa i odporności, w szczególności prowadzone przez Europejskie Centrum Bezpieczeństwa Kosmicznego i Edukacji (ESEC) w Belgii. Wspierałoby ono również skuteczny i spójny rozwój europejskich zdolności w zakresie bezpieczeństwa kosmicznego i odporności.
Dyrektor generalny ESA Josef Aschbacher uznał, że jest to "pozytywny krok", jeśli chodzi o zaangażowanie Polski w działania ESA. Ośrodek ma wspierać rozwój Polski jako "wschodzącej potęgi kosmicznej, szczególnie w obszarach reagowania kryzysowego, odporności i obronności".
Ogromny wkład Polski na rzecz ESA
Podczas Rady Ministerialnej ESA Polska zobowiązała się do udziału w europejskiej inicjatywie "Odporność z kosmosu", która będzie koordynować rozwój technologii dual use. Dual use to technologie podwójnego zastosowania, służą do celów cywilnych i wojskowych. W ramach inicjatywy przewidziano dzielenie się zasobami europejskimi, krajowymi i komercyjnymi, w celu dostarczania użytkownikom wiarygodnych, bezpiecznych i aktualnych informacji.
Polska przystąpiła do ESA w 2012 r. i od tej pory - jak podkreślono - wykazała się "znacznym wzrostem potencjału i możliwości w dziedzinie kosmosu", a w ciągu ostatnich trzech lat dziesięciokrotnie zwiększyła swój wkład finansowy na rzecz ESA.
ESA zaznaczyła, że obecnie ponad 70 firm "przyczynia się do umacniania pozycji Polski w globalnym przemyśle kosmicznym" i wspomniała o "zakończonej sukcesem" misji IGNIS, w której brał udział Polak, astronauta projektowy ESA Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Łączność, eksploracja i bezpieczeństwo
W najbliższych latach Polska wpłaci do ESA łącznie 731 milionów euro - taką kwotę ogłoszono podczas Rady Ministerialnej. Składa się na to część obowiązkowa, wyliczana według PKB, która w naszym przypadku wynosi około 180 mln euro, oraz programy opcjonalne. Na te drugie - obejmujące m.in. obserwację Ziemi, eksplorację kosmosu i budowę nowego ośrodka ESA w Polsce - Warszawa przeznaczy 545 mln euro.
Spotkanie w Bremie zgromadziło przedstawicieli państw członkowskich ESA, którzy wspólnie omówili najważniejsze kierunki rozwoju europejskiej polityki kosmicznej na nadchodzące lata.
Autorka/Autor: ast
Źródło: TVN24, ESA, Ministerstwo Finansów, PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA