Niedziela to kolejny dzień, w którym w niektórych miejscach sypie śnieg. Na Kontakt 24 przesyłacie nam zdjęcia pokazujące, jak biały puch zasypał Waszą okolicę. Czekamy na więcej zdjęć i filmów!

W nocy z soboty na niedzielę spadł śnieg w woj. małopolskim, świętokrzyskim, a także pomorskim. Ciągle sypie w woj. dolnośląskim, gdzie rozpoczęto sezon narciarski. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informowała rano o utrudnieniach w komunikacji na wielu drogach.

Małopolskie, świętokrzyskie, a także pomorskie. Internauci z tych województw informują nas o opadach śniegu. Niektórzy cieszą się i lepią pierwszego bałwana, inni narzekają, bo ze śniegiem przyszło im się zmagać na drodze. Oto sobotnie relacje naszych Reporterów 24.

Oto historia jednej fotografii, ale za to absolutnie wyjątkowej. Przed Wami genialne zdjęcie górskiego krajobrazu na tle rozgwieżdżonego nieba. Co ciekawe, zdjęcie wykonano w Polsce.

"Udało się potwierdzić obecność wilków w naszym parku" – cieszą się władze Kampinoskiego Parku Narodowego. I uspokajają , że te zwierzęta unikają człowieka.

Reporterzy 24 zasypali nas zdjęciami pięknego, śnieżnego poranka ze swoich miejscowości. Fotografie otrzymaliśmy m.in. ze Śląska i Lubelszczyzny. Czy Was wtorek również przywitał białym puchem? Czekamy na Wasze pogodowe relacje!

Mieszkańcy kilku regionów w Polsce zaczęli nowy tydzień ze śniegiem za oknem i takie zdjęcia otrzymaliśmy od Reporterów 24. Śnieżna aura utrzyma się w kilku najbliższych dniach.

Mieszkańcy kilku regionów Polski mogą spodziewać się śniegu. Biały puch w swoim obiektywie uchwycił między innymi Reporter 24 z Przemyśla. U Was też spadł śnieg? Prześlijcie Wasze zdjęcia i filmy na Kontakt 24.

W niedzielę w Tatrach został ogłoszony pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na Kasprowym Wierchu leży 20 cm śniegu. Warunki do uprawiania turystyki są niekorzystne.

W środę 18 listopada w Poznaniu rozpętała się burza. Niczym nie ustępowała tym, które pojawiają się latem. Przekonaj się o tym, oglądając niesamowity film.

W Szczyrku jest biało - informuje Reporter 24, który dodaje, że temperatura wynosi 3 stopnie Celsjusza.

Pogoda znów spłatała nam figla. Nie dość, że mocno wiało, to jeszcze grzmiało. Burze pojawiły w centralnej i wschodniej częsci kraju. Towarzyszyły im opady gradu. Zdjęcia i filmy z burzowej aury dostaliśmy od Reporterów 24.

W ciągu ostatniej doby pogoda mocno dała się we znaki mieszkańcom całej Polski. Niż ex-Kate przyniósł porywisty wiatr i silne opady deszczu. Sześć osób zostało rannych. Wiatr uszkodził lub zerwał wiele dachów. Spowodował także liczne awarie linii energetycznych i powalenia drzew, które zablokowały drogi.

Po bardzo wietrznym i mokrym dniu w wielu miejscach kraju pojawiły się tęcze. Gdzieniegdzie podwójne. Zobaczcie zdjęcia internautów.

Powalone drzewa i pozrywane dachy - strażacy mają pełne ręce roboty z powodu wichur, które przechodzą nad całą Polską. Na Kontakt 24 wysyłacie nam zdjęcia i filmy pokazujące szkody, jakie wyrządził wiatr w Waszych okolicach.

W obserwatorium meteorologicznym na Śnieżce wprowadzone będą olbrzymie zmiany. W górnej części spodka zlikwidowane zostanie tradycyjne obserwatorium, w którym teraz pracują meteorolodzy. Zastąpią ich nowoczesne urządzenia. Na razie nie będzie też restauracji w dolnej części spodka.

Ciśnienie może dać się nam we znaki. Z soboty na niedzielę synoptycy odnotowali spadek ciśnienia o 16 hPa. Natomiast teraz zaczyna ono znowu wzrastać. W poniedziałek ciśnienie ma być wyższe o 14 hPa w stosunku do dnia dzisiejszego. Oznacza to, że nie tylko meteopaci zaczną narzekać na bóle głowy, senność czy zmęczenie.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pogodowe. Meteorolodzy alarmują przed silnym wiatrem oraz intensywnym deszczem. Alerty pierwszego i drugiego stopnia obowiązują na południu Polski.

Ciepła jesień sprawia, że część nietoperzy nie zapadła jeszcze w hibernację, lecz nadal jest aktywna. W Lubuskiem te latające ssaki gromadzą się już w pobliżu największego w Polsce zimowiska w poniemieckich fortyfikacjach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego.

Mamy połowę listopada, a nad głowami mieszkańców północnej Polski zagrzmiało. Detektory wyładowań Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wykryły wyładowania atmosferyczne.

Susze trwające całe lato przyczyniły się do tego, że wydatki na ochronę lasów przed pożarami wyniosły więcej niż się spodziewano. W samej białostockej dyrekcji Lasów Państwowych koszty, w stosunku do ubiegłego roku, w tym sezonie wzrosły o około 500 tys. złotych. To więcej niż zakładał budżet.

Wysoka temperatura powietrza w ostatnich dniach nie daje nam powodu do narzekań, choć w listopadzie spodziewaliśmy się raczej jesiennej słoty i chłodu. To nadzwyczajne ciepło może mieć jednak negatywne konsekwencje. Przyroda nie lubi odstępstw od normy.

W niedzielę straż pożarna interweniowała 1565 razy. Interwencje związane były z usuwaniem skutków wichur. Zginęła jedna kobieta, a sześć osób, w tym dwoje strażaków, zostało rannych.

Pogoda nie zamierza nas oszczędzać. W najbliższych dniach wiatr nadal będzie osiągał duże prędkości. Pod koniec tygodnia możliwe są porywy dochodzące nawet do 100 km/h.

Miejscami może mocno wiać. Lokalnie pojawią się także opady deszczu, więc warto zabrać ze sobą parasole.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnymi podmuchami wiatru. Na obszarze trzech województw obowiązuje alarm pierwszego stopnia. W nocy również powieje.

W niedzielę w całej Polsce straż pożarna interweniowała ponad 1450 razy w związku z usuwaniem skutków wichur, które przechodzą nad Polską. Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak powiedział, że wskutek wichur jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne.

Ponad 80 razy strażacy interweniowali ze względu na silny wiatr w całym województwie pomorskim. Do tragicznego zdarzenia doszło rano w Sopocie. Na ul. Chrobrego drzewo spadło na dwie kobiety, jedna z nich nie żyje. W centrum Gdańska drzewo spadło na zaparkowane auto, na ul. Myśliwskiej drzewa przygniotły 6 aut.

W wielu regionach najcieplejszy moment dnia mamy już za sobą. We Wrocławiu przed siódmą rano słupki rtęci wskazały 17 stopni Celsjusza. Odpowiada za to ciepła masa powietrza z frontem atmosferycznym, które zaburzyły typowy cykl dobowy temperatury powietrza.

W związku z zalegającymi nad krajem mgłami, mieszkańcy dużych miast są nękani przez smog. Znajdujące się w nim związki chemiczne mogą powodować choroby układu oddechowego, a nawet raka. Najbardziej cierpi południe i południowy zachód Polski, a Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska odradza mieszkańcom Krakowa wychodzenie z domów.