Popularny szlak turystyczny na Giewont otwarto po remoncie. Na końcowym odcinku został zniszczony podczas tragicznej w skutkach burzy, która przeszła nad Tatrami 22 sierpnia i od tego dnia był zamknięty.
Remont szlaku na kopułę szczytową Giewontu był planowany przez władze Tatrzańskiego Parku Narodowego od dłuższego czasu, ale tragiczna w skutkach burza przyspieszyła go. Podczas sierpniowej nawałnicy zniszczone zostały łańcuchy ułatwiające wejście na szczyt. Przez pioruny zostały też ukruszone skały, po których wiedzie szlak.
Modernizacja szlaku
- Przy szlaku zainstalowano nowe łańcuchy ułatwiające wejście na szczyt. Zamontowano je w miejscu starych, zniszczonych lub zerwanych łańcuchów. Sama ścieżka została ułożona na nowo w starym śladzie. Dotychczasowa ścieżka była już mocno naruszona, nie tylko przez burzę, ale i przez schodzące tamtędy lawiny. Z kopuły szczytowej usunięto luźne, niestabilne skały, które mogłyby być niebezpieczne dla turystów - powiedział leśniczy Marcin Strączek-Helios z TPN.
22 sierpnia od uderzeń piorunów zginęły na Giewoncie cztery osoby, w tym dwoje dzieci, a ponad 150 odniosło obrażenia. Dwoje ciężko rannych dzieci nadal przebywa w szpitalu.
Szlak na #Giewont już otwarty.
— TPN (@Tatrzanski_PN) 24 września 2019
fot. Marcin Strączek-Helios #TPN pic.twitter.com/lGeyWTTxgv
Autor: anw/rp / Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock