Pierwszy w Chinach śnieg pojawił się w północno-zachodnim autonomicznym regionie Sincing-Ujgur, a gęsta mgła spowiła północne i wschodnie Chiny. Takie warunki pogodowe są o tej porze roku nietypowe.
Zima zaczęła się w Chinach miesiąc wcześniej niż zazwyczaj. Padać zaczęło o 8.00 rano w sobotę m.in. w mieście Taczeng. Temperatura spadła do -9 st. Celsjusza.
- Byłem naprawdę podekscytowany, widząc pierwszy snieg. Muszę wrócić do domu i założyć cieplejsze ubrania, jest naprawdę bardzo zimno – mówił podekscytowany mieszkaniec Sinciang-Ujgur.
Śnieg pomógł w walce z suszą
Ten śnieg załagodził trudne, suche warunki pogodowe panujące na górzystych terenach Sinciang i obniżył ryzyko wystąpienia pożarów łąk i pastwisk. Ponadto śnieg był tu mile widziany także z innego powodu – nawilżył wysuszoną glebę.
Poza śniegiem mgły
Niska temperatura i ciągłe opady deszczu wywołały mgły w wielu miejscach północnych i wschodnich Chin. Zmniejszyły one widoczność do 100 m. Lokalne władze zadbały o to, żeby zagwarantować obywatelom bezpieczeństwo na drogach.
Autor: map//aq / Źródło: Reuters TV