To nie grzyb bomby atomowej ani UFO. Nad podwarszawski Nadarzyn kilka dni temu nadciągnęła chmura szelfowa. Niezwykły widok uchwycił na zdjęciu Reporter 24.
- Widoczny na zdjęciu "kołnierz" chmury burzowej to tzw. chmura szelfowa lub wał szkwałowy. Chmura ta wygląda jak klin wysuwający się spod chmury burzowej, która jest jej chmurą macierzystą - mówi Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo. Jak zaznacza, widok jest bardzo piękny, jednak zwiastuje groźne zjawiska.
Niesie burzę i szkwał
Groźnie wyglądający kształ chmury przywodzi na myśl sceny z filmów Science Fiction, jednak ma całkiem naukowe uzasadnienie. - Kształt klina chmura zawdzięcza silnym prądom zstępującym, z którymi związany jest silny poryw wiatru zwany szkwałem - tłumaczy meteorolog.
Jeśli widzimy na niebie chmurę szelfową, możemy szykować się na nadejście burzy. - Chmura taka tworzy się przy silnie rozwiniętym cumulonimbusie, na bardzo aktywnym froncie chłodnym. Zdarza się również na zewnętrznej, przedniej krawędzi superkomórek, tzn. połączonych i wirujących cyklonalnie komórkach burzowych - informuje Arleta Unton-Pyziołek.
Autor: //ms / Źródło: TVN Meteo, Kontakt 24